Speckomisja: ws. certyfikatu Siemiątkowskiego były nieprawidłowości
Były szef Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski, pełniąc tę funkcję przez kilka miesięcy nie miał tzw. poświadczenia bezpieczeństwa, czyli certyfikatu dostępu do informacji niejawnych - wynika z ustaleń sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
Jak wyjaśnił przewodniczący komisji Andrzej Grzesik (Samoobrona), certyfikat, który miał Siemiątkowski gdy był szefem UOP, wygasł w 2003 r. Przez kilka miesięcy, mimo braku certyfikatu ówczesny szef AW miał dostęp do informacji tajnych. W końcu nowy certyfikat dostępu do informacji niejawnych wydała mu Agencja Wywiadu, a więc podlegli mu urzędnicy.
Członkowie speckomisji mają też wątpliwości czy ten certyfikat jest ważny. Pan Siemiątkowski był szefem, a nie pracownikiem AW, taki certyfikat powinna mu wydać Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - powiedział Grzesik. Jak dodał, AW prowadzi w tej sprawie wewnętrzne postępowanie, które prawdopodobnie zakończy się zawiadomieniem prokuratury.