Trwa ładowanie...
d479064
23-10-2008 17:35

Specjaliści zakończyli badanie wraku "Rozgwiazdy"

Hydrograficzny statek "Zodiak" zakończył badanie za pomocą sonaru wraku pogłębiarki "Rozgwiazda", która zatonęła 17 października na Bałtyku na wysokości Gąsek w woj. zachodniopomorskim.

d479064
d479064

Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, do którego należy "Zodiak", poinformował, że ze wstępnych danych nie wynika, aby pogłębiarka była mocno uszkodzona. Nie zauważono również żadnych wycieków paliwa.

Nie mam jeszcze dokładnego opisu ułożenia jednostki. Ze wstępnych informacji wynika, że pogłębiarka prawdopodobnie leży na jednej z burt na głębokości 28 metrów, odległość od wraku do lustra wody wynosi 11 metrów - powiedział Królikowski.

Wiadomo też, że faktyczna pozycja zatonięcia "Rozgwiazdy" jest przesunięta o 1,3 mili morskiej na południe w stosunku do wcześniejszych wskazań.

Dokładny opis położenia wraku będzie sporządzony po powrocie "Zodiaka" do portu w Gdyni. Statek jest tam spodziewany w piątek rano. Badanie miejsca zatonięcia "Rozgwiazdy" hydrograficzna jednostka prowadziła od środy.

d479064

Ryszard Gąsiorowski, rzecznik koszalińskiej prokuratury, która prowadzi postępowanie w sprawie wypadku pogłębiarki, powiedział, że następne czynności na wraku będą odbywać się już pod nadzorem śledczych.

Dotyczy to m.in. planowanego przez armatora jednostki zejścia nurków na wrak, o czym zostaliśmy powiadomieni przez spółkę Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych z Gdańska - wyjaśnił Gąsiorowski.

Rzecznik dodał, że w śledztwie przesłuchano już załogę statku "Stefan", który holował pogłębiarkę. Do prokuratury zgłosiła się też córka jednego z zaginionych marynarzy z "Rozgwiazdy". Pani ta zapoznała się ze zgromadzonym dotychczas materiałem, zapowiedziała, że prześle nam na piśmie swoje wnioski dowodowe - powiedział Gąsiorowski.

Zbudowana w latach 1968-1970 w holenderskiej stoczni IHC "Rozgwiazda" z pięcioma marynarzami na pokładzie zatonęła ok. godz. 6.58 w czasie holowania z Gdańska do Świnoujścia. Do wypadku doszło po tym, jak zerwała się lina łącząca holownik "Stefan" i pogłębiarkę. W wypadku zginęło dwóch członków załogi pogłębiarki, trzech pozostałych uznawanych jest za zaginionych.

d479064

Akcja ratunkowa, w której w piątek uczestniczyło łącznie 8 jednostek pływających i 2 śmigłowce Marynarki Wojennej, trwała 12 godzin. Ratownicy znaleźli wówczas dwa ciała marynarzy z "Rozgwiazdy", tratwę ratunkową i koło ratunkowe. W miniony wtorek morze wyrzuciło na brzeg w Darłowie drugą tratwę ratunkową z pogłębiarki. Została ona znaleziona przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i przekazana policji.

d479064
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d479064
Więcej tematów