PolskaSpacerek z policjantem na życzenie

Spacerek z policjantem na życzenie

Osoby starsze, niepełnosprawne, które nie
mogą liczyć na pomoc rodziny lub znajomych w czasie powrotu do
domu z pobranymi z banku pieniędzmi, będą mogły zwrócić się do
policjantów - zadeklarował rzecznik komendanta
stołecznego policji komisarz Marek Kubicki.

17.11.2003 | aktual.: 17.11.2003 17:29

"Jeśli starsi ludzie będą mieli zamiar pobrać większą kwotę z banku, a nie mogą liczyć na swych bliskich lub sąsiadów, mogą zadzwonić do najbliższej komendy rejonowej policji lub na komisariat, a my, w miarę możliwości, postaramy się taką osobę, po pobraniu pieniędzy z banku, zawieźć lub odprowadzić do domu" - powiedział Kubicki. Dodał, że z taką prośbą trzeba jednak zwrócić się z wyprzedzeniem. "Wystarczy, że starsza osoba dzień wcześniej zadzwoni do dyżurnego komendy rejonowej (lub komisariatu) i powie, że ma zamiar pobrać znaczną kwotę pieniędzy" - powiedział.

Policjanci zdecydowali się na wyjście z tą inicjatywą, gdyż starsze osoby, często bezradne i samotne, stają się łatwym celem dla różnych grup przestępczych i oszustów. Bandyci obserwują ich od momentu pobrania pieniędzy z banku i wykorzystując ustronne miejsce, np. klatki schodowe, napadają na nich.

"Chcemy pomóc, bo napastnicy są bezwzględni. W przypadku starszych ludzi nawet jeden cios w głowę może spowodować poważne konsekwencje" - wyjaśnił Kubicki.

Ostatnio tak własnier było w przypadku 78-letniej mieszkanki warszawskich Bielan. Gdy 13 listopada wracała z banku do domu, w biały dzień, została zaatakowana na klatce schodowej przez dwóch zamaskowanych mężczyzn. Byli brutalni, przewrócili ją na ziemię i pobili. Staruszka zmarła, napastnicy uciekli z pieniędzmi.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)