Zostały zaledwie dwa tygodnie. Sondaż z USA wskazuje wygranego?
Kamala Harris może liczyć w nieodległych już wyborach prezydenckich na głosy 46 proc. wyborców. Jednak, jak wynika z najnowszego ogólnokrajowego sondażu Ipsos dla agencji Reutera, kandydata republikanów dzieli od kandydatki demokratów niewielki dystans.
22.10.2024 | aktual.: 22.10.2024 20:29
Przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA przewaga Harris utrzymuje się bez zmian. Ogólnokrajowe badanie Ipsos dla agencji Reutera wykazało identyczną przewagę Harris wśród zarejestrowanych wyborców (46-43 proc.), jak i tych, którzy są najpewniejsi udziału w wyborach (48-45 proc.). Praktycznie taki sam obraz ukazywało analogiczne badanie przeprowadzone tydzień wcześniej.
Harris ma przewagę, mimo przeważającego pesymizmu wśród wyborców, którzy uważają, że kraj jest na złej drodze, jeśli chodzi o koszty życia (70 proc.), imigrację (65 proc.) i gospodarkę (60 proc.), przy czym największa liczba respondentów (35 proc.) wymienia imigrację jako problem potrzebujący najpilniejszego rozwiązania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem badanie wskazuje, że większa część wyborców woli podejście Trumpa do omawianych kluczowych zagadnień (w sprawie imigracji: 46-35 proc., w sprawie gospodarki - 48-38 proc.). Jeśli chodzi o inny z najważniejszych problemów - zagrożenie dla demokracji - preferowana jest Harris (42-35 proc.).
Zobacz także
Zacięty bój o Biały Dom
Dwa inne ogólnokrajowe sondaże opublikowane we wtorek, na dwa tygodnie przed dniem wyborczym, pokazują podobnie zacięty obraz wyścigu do Białego Domu.
Publikowane codziennie badanie TIPP Insights wskazuje we wtorek na remis 48-48 proc. (zmiana o 1 pkt proc. na korzyść Harris w stosunku do poniedziałku i o 2 pkt proc. w stosunku do niedzieli), zaś w sondażu Morning Consult Harris prowadzi różnicą 4 pkt proc. - 50-46 proc.(bez zmian w stosunku do analogicznego badania tydzień wcześniej).
Mimo że Harris jest faworytką do zdobycia większej liczby głosów w skali całego kraju, nie musi się to przełożyć na jej zwycięstwo w głosowaniu Kolegium Elektorów, które decyduje o prezydenturze. Średnie z sondaży w wahających się stanach, które przesądzą o wyniku, wskazują praktycznie na remis: w pięciu z siedmiu z kluczowych stanów różnica między kandydatami jest mniejsza niż 1 pkt proc.
Przeczytaj również: Rząd chce zmian w prawie, które wprowadził Ziobro