Sondaż: frakcja Kaczyńskiego przegrywa z "wyrzuconymi"
48,1% Polaków uważa, że większe szanse na poparcie wyborców ma frakcja związana z wyrzuconymi z PiS Joanną Kluzik-Rostkowską i Elżbietą Jakubiak oraz z politykami PiS Pawłem Poncyljuszem i Michałem Kamińskim. Z kolei zdaniem 20,4% respondentów większe szanse na poparcie miałaby frakcja związana z Jarosławem Kaczyńskim, Zbigniewem Ziobro oraz Antonim Macierewiczem. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego dla Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini.
13.11.2010 | aktual.: 13.11.2010 09:20
Prezes Instytutu Marcin Duma uważa, że korzystne wyniki dla niechcianych w PiS-ie nie oznaczają faktycznego poparcia wyborców. Wśród tych 48% - zdaniem politologa - są zapewne wyborcy SLD i PO, którzy życzyliby sobie tego, by to Joannie Kluzik-Rostkowskiej się udało, a nie Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jednak poparcie zwartego elektoratu PiS dla Jarosława Kaczyńskiego oznacza, że Joannie Kluzik-Rostkowskiej będzie trudno samodzielnie prowadzić działalność polityczną.
Zdaniem Marcina Dumy 20-procentowa przychylność Polaków dla Jarosława Kaczyńskiego, to efekt poparcia ze strony tak zwanego twardego elektoratu PiS, który jest oddany prezesowi PiS. Marcin Duma zauważa zarazem, że wyniki sondażu odzwierciedlają nastawienie społeczne do sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości. Pokazują też, że większość Polaków wolałby na prawym skrzydle polskiej polityki inne postaci niż Jarosław Kaczyński czy Zbigniew Ziobro.
Według sondażu 31,4% respondentów nie miało zdania w sprawie poparcia grup polityków z Prawa i Sprawiedliwości.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie 11 listopada, na grupie 1078 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3%, a poziom ufności 0,95%.