"Solidarność" służby zdrowia przed Sejmem

Około 500 pracowników służby zdrowia,
zrzeszonych w krajowej sekcji "Solidarności" pikietuje
Sejm. Chcą, by parlament odrzucił projekt ustawy o pomocy
publicznej i restrukturyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej, który
zakłada m.in. udzielanie szpitalom pożyczek z budżetu państwa oraz
przekształcanie ZOZ-ów w spółki użyteczności publicznej.

Demonstracja przed Sejmem
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Kula

Według "S", jeśli ustawa wejdzie w życie, szpitale nadal będą borykały się z długami, a ponadto zostanie wprowadzona możliwość upadłości placówek. W środę marszałek Sejmu wstrzymał prace nad projektem ustawy do czasu przedstawienia ekspertyz na temat jej skutków.

Jak powiedziała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Bożena Banachowicz, zapisy ustawy godzą w podstawowe prawa pracownika. Jeśli wejdą one w życie, pracownikom ZOZ-ów nie będą już przysługiwały na przykład zapisy o wysłudze lat, premiach jubileuszowych, czy odprawach emerytalno-rentowych - powiedziała Banachowicz.

Związkowcy uważają ponadto, że wbrew wcześniejszym obietnicom rządu nadal nierozwiązany pozostaje problem ogromnego, ponad 7-miliardowego zadłużenia placówek ochrony zdrowia. Tymczasem na wypłaty pożyczek z budżetu państwa na ten rok rząd zaplanował tylko 2,2 mld zł.

W specjalnym stanowisku Rady Sekretariatu Ochrony Zdrowia napisano, że w ustawie brakuje też mechanizmów służących poprawie finansowania ZOZ-ów, a jednocześnie w projekcie wprowadza się rozwiązania zmierzające do komercjalizacji i prywatyzacji publicznych usług medycznych.

Pracuję w służbie zdrowia od 25 lat, jak mój zakład sprywatyzują, to co się ze mną stanie - powiedziała przed Sejmem jedna z pikietujących.

Tymczasem w środę marszałek Sejmu na wniosek klubów opozycyjnych wstrzymał pracę nad tym projektem (na piątek zaplanowane było głosowanie poprawek). Poseł Bolesław Piecha (PiS) powiedział w środę, że marszałek podjął decyzję o przesunięciu głosowania nad projektem na następne posiedzenie, ponieważ potrzebne są ekspertyzy. Trzeba się nad tym projektem zastanowić, bo jest bardzo kontrowersyjny - dodał Piecha.

Jak powiedziała Banachowicz, związek planując pikietę nie wiedział o tej decyzji marszałka.

Związkowcy mają ze sobą transparenty, flagi narodowe i gwizdki. Wznoszą okrzyki m.in.: "Jak ustawę nam przyjmiecie, więcej w Sejmie nie będziecie", odśpiewali też hymn narodowy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Silna burza śnieżna zagraża Nowemu Jorkowi i okolicy. Alerty dla 15 milionów osób
Silna burza śnieżna zagraża Nowemu Jorkowi i okolicy. Alerty dla 15 milionów osób
Niektórzy seniorzy czekali na to od lat. Ważny list z ZUS
Niektórzy seniorzy czekali na to od lat. Ważny list z ZUS
Zabił po kłótni o mecz. Tragedia na Florydzie
Zabił po kłótni o mecz. Tragedia na Florydzie
Takich mrozów nie było w Polsce od lat. Jest data
Takich mrozów nie było w Polsce od lat. Jest data
3 mln Polaków dostało pismo ze skarbówki. Tuż przed świętami
3 mln Polaków dostało pismo ze skarbówki. Tuż przed świętami
Pożar kościoła w Lublinie. Jest komunikat parafii
Pożar kościoła w Lublinie. Jest komunikat parafii
Dogadają się za plecami Ukrainy? Niepokojące słowa Putina
Dogadają się za plecami Ukrainy? Niepokojące słowa Putina
Coraz więcej małżeństw Polaków z cudzoziemcami. Kogo wybierają?
Coraz więcej małżeństw Polaków z cudzoziemcami. Kogo wybierają?
Syria walczy z ISIS. Służby wyeliminowały jednego z kluczowych dowódców
Syria walczy z ISIS. Służby wyeliminowały jednego z kluczowych dowódców