"Solidarność" będzie miała pomnik w Warszawie
Z inicjatywy Fundacji im. Ronalda Reagana, u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Kopernika w Warszawie na 4. czerwca ma być gotowy pomnik upamiętniający Niezależny Związek Zawodowy "Solidarność" i jego twórców.
11.02.2014 | aktual.: 07.05.2014 08:01
Przewodniczący Fundacji Janusz Dorosiewicz wyjaśnił, że pomnik ma być hołdem dla tej niezwykłej organizacji. Jak tłumaczy, mamy wiele pomników, które przypominają o naszych bohaterach ale wiążą się one z tragediami narodowymi. - Tymczasem to upamiętnienie ma uświadamiać, że "Solidarność" była pokojowym ruchem społecznym, który zmienił Europę - powiedział Dorosiewicz.
Przewodniczący Fundacji zapowiedział, że że pomnik powstanie według projektu autora legendarnego napisu "Solidarność" Jerzego Janiszewskiego i będzie 12-metrowej długości nazwą Związku. Zdaniem prezesa Fundacji nie ma nic bardziej rozpoznawalnego i symbolicznego niż właśnie logo Związku. - Ten napis kojarzą ludzie na całym świecie - podkreślił Dorosiewicz.
Przy pomniku mają zostać umieszczone tablice z nazwiskami delegatów uczestniczących w pierwszym zjeździe "Solidarności" oraz myślami Jana Pawła II i Ronalda Reagana.
Ostateczną decyzję, czy pomnik powstanie, ma podjąć Rada Warszawy. Jej przewodnicząca Ewa Malinowska-Grupińska uważa, że ze zgodą na budowę tego upamiętnienia nie powinno być problemu. Jak na razie uchwałę o budowie przyjęła jednogłośnie Komisja Ładu Przestrzennego, tym samym, zdaniem przewodniczącej, nie powinno być kontrowersji podczas obrad Rady.
Uchwałę o budowie pomnika "Solidarności" Rada Warszawy przyjmie prawdopodobnie na pierwszej marcowej sesji.
Pomnik ma być gotowy na rocznicę pierwszych, powojennych, częściowo wolnych wyborów 4 czerwca 1989 roku.
"Solidarność" powstała w 1980 roku dla obrony praw pracowniczych. Komunistyczne władze zgodziły się na Niezależne Związki Zawodowe w wyniku Porozumień Sierpniowych, do których doszło po długotrwałych ogólnopolskich strajkach. Pierwszym przywódcą "Solidarności", która na przełomie lat 1980-81 miała około 10 milionów członków, był Lech Wałęsa.