Solidarni z organizatorami Parady Równości w Rosji

Kilkanaście osób protestowało
przed bramą Ambasady Rosji w Warszawie w geście solidarności z
organizatorami, zabronionej przez mera Jurija Łużkowa,
moskiewskiej parady gejów i lesbijek.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Mer wielokrotnie argumentował, że "homoseksualizm jest nienaturalnym stanem", dlatego taka demonstracja "wywołałaby oburzenie w społeczeństwie, a przede wszystkim wśród przywódców religijnych".

"Moskwa - Warszawa, wspólna sprawa!" - skandowali aktywiści z Fundacji Równości i Porozumienia Lesbijek (LBT). Chcemy wyrazić naszą solidarność z organizatorami parady gejowsko-lesbijskiej w Rosji i jedność z europejskim ruchem gejowskim - powiedział Łukasz Pałucki z Fundacji Równości.

Warszawa była jedną z pięciu europejskich stolic, w których odbył się w czwartek protest. Pozostałe miasta to Wiedeń, Londyn, Sztokholm i Paryż. Demonstracje koordynowała organizacja Idaho, czyli International Days Against Homophobia (Międzynarodowe Dni Przeciwko Homofobii).

Warszawa jest jedyną stolicą nowych krajów UE, w której organizowany jest protest. W tych krajach poziom tolerancji jest niższy niż w państwach starej Unii- ocenił Pałucki. Dodał, że zdziwienie w Europie Zachodniej budzi to, że "mimo własnych kłopotów pomagamy Rosji". Zapowiedział, że on i prezes Fundacji Równości Jakub Bączkowski chcą pojechać w maju do Moskwy i wesprzeć tamtejszy ruch gejowski w organizacji demonstracji. Według jego informacji, podobne plany ma część brytyjskich parlamentarzystów.

Przyznał, że do zorganizowania parady w Moskwie, Rosjan "natchnęły" polskie doświadczenia. Spotkałem Mikołaja Aleksjejewa (jednego z organizatorów moskiewskiej parady równości) podczas konferencji w Kijowie. Był bardzo zapatrzony na to, co działo się w Warszawie w zeszłym roku (mimo zakazu władz miasta odbyła się Parada Równości) i stwierdził, że skoro udało się w Polsce, to w Rosji też musi się udać - relacjonował Pałucki.

Protestujący przekazali list do pełniącego funkcję ambasadora charge d'affaires, Władimira Sedycha, w którym napisali m.in., że "granice tolerancji nie kończą się na granicach Unii Europejskiej".

Decyzję mera Łużkowa potępili też członkowie grupy na rzecz ochrony praw gejów i lesbijek Parlamentu Europejskiego (w skład której wchodzą przedstawiciele różnych frakcji). "Względy religijne nie mogą być używane do prześladowania gejów i lesbijek" - napisali w oświadczeniu europosłowie. Ich zdaniem, członkostwo w Radzie Europy i współpraca z UE zobowiązuje Rosję do przestrzegania praw mniejszości, także seksualnych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa