PolskaSojusz z Kościołem

Sojusz z Kościołem

Prawie połowa społeczeństwa, które przecież
w zdecydowanej większości deklaruje przywiązanie do katolicyzmu,
odrzuca Fundusz Kościelny jako instytucję opłacającą składki
ubezpieczeniowe duchowieństwa. Polacy są skłonni uznać istnienie
funduszu, ale jako źródła pieniędzy na konserwację zabytków -
wynika z sondażu TNS OBOP przeprowadzonego na zlecenie "TRYBUNY".

Najwięcej zwolenników likwidacji FK znalazło się wśród wyborców Socjaldemokracji Polskiej i Platformy Obywatelskiej. O wiele mniej jest ich w elektoracie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Tymczasem to głównie senatorowie SLD byli pomysłodawcami projektu ustawy likwidującej fundusz. Argumentowano, że FK jest przeżytkiem epoki stalinowskiej, stanowiącym rekompensatę za odebrane Kościołowi nieruchomości.

W okresie III RP Kościół odzyskał większość tego, co mu zabrano. Inicjatywę lewicowych senatorów oprotestował Kościół, choć hierarchowie nie sprzeciwili się rozmowom na temat zastąpienia funduszu innym sposobem finansowania. Likwidacji FK nie wykluczył premier Marek Belka dodając, że w takim przypadku państwo musiałoby "w inny sposób realizować jego funkcje".

Za Funduszem Kościelnym stanęła murem sejmowa prawica. Z badań OBOP wynika tymczasem, że spora część elektoratu ugrupowań prawicowych także kwestionuje istnienie FK i opłacanie składek duchowieństwa z publicznych pieniędzy. Myśli tak aż 48 proc. wyborców PO. Pod tym względem SLD znajduje się na szarym końcu - taką możliwość zakreśliło tylko 34 proc. osób deklarujących się jako zwolennicy Sojuszu. Według badania OBOP, w sumie 48 proc. społeczeństwa jest za likwidacją funduszu jako instytucji opłacającej klerykom, księżom i zakonnikom ubezpieczenia.(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)