Socjolog: w Polsce jest coraz mniej demokracji
Inwigilacja ekologów nie jest niczym nowym -
mówi "Trybunie" socjolog, anarchista, działacz związkowy Jarosław
Urbański. Według niego to było robione już wcześniej i nigdy nie
zostało zaniechane.
24.02.2007 04:00
W Polsce nie jest tak, że wszystko jest dobrze, nie ma więźniów politycznych. O tym się nie mówi, ale to jest - uważa rozmówca "Trybuny". Setki osób z ruchów ekologicznych, aleterglobalistycznych, radykalnie lewicowych mają w Polsce problemy z władzą. Niektórzy trafiają do więzień - podkreśla Urbański.
Według Urbańskiego, jest coraz więcej kontroli policyjnej, a coraz mniej swobód. Ogranicza się np. coraz bardziej swobodę zgromadzeń. To nie jest prawda, że Polacy nie protestują. Mają coraz bardziej dość, a władza na to reaguje coraz większymi restrykcjami i represjami - dodaje Urbański. (PAP)