Socjaliści: Europa, a nie USA nowym priorytetem Hiszpanii
Nowe priorytety Hiszpanii to przywrócenie stosunków z głównymi sojusznikami europejskimi,
przemyślenie roli w Iraku i powierzenie Unii Europejskiej
strategicznego dialogu z USA - powiedział prawdopodobny przyszły
szef dyplomacji socjalistycznego rządu hiszpańskiego.
W wywiadzie telefonicznym udzielonym w poniedziałek wieczorem Reuterowi, były wysłannik UE na Bliski Wschód Miguel Angel Moratinos nakreślił program działania wyraźnie kontrastujący z amerykocentryczną polityką ustępującego premiera Jose Marii Aznara, którego konserwatywna Partia Ludowa nieoczekiwanie przegrała niedzielne wybory do parlamentu.
52-letni Moratinos, zawodowy dyplomata i doradca premiera-elekta Jose Luisa Rodrigueza Zapatero, powiedział, że społeczność międzynarodowa musi przyjąć do wiadomości, iż polityka prowadzona w Iraku przez skupioną wokół USA koalicję zawiodła i trzeba ją zmienić.
"Zdawaliśmy sobie sprawę z ryzyka i zagrożeń wypływających dla nas wszystkich z powodu tej bezprawnej wojny w Iraku, i niestety Hiszpania zapłaciła za to" - powiedział dyplomata nawiązując do krwawych zamachów bombowych w Madrycie.
Moratinos nie zgodził się z sugestią polskiego premiera Leszka Millera, że wycofanie wojsk z Iraku po ataku terrorystycznym, w którym zginęło 201 osób, a około 1500 odniosło rany, byłoby przyznaniem się, że terroryści mają rację i są silniejsi niż cały walczący z nimi cywilizowany świat.
"To nie jest tak, że Hiszpania zamierza skapitulować przed terrorem. Nie zamierzamy kapitulować, ale chcemy być zręczniejsi i skuteczniejsi, aby go pokonać" - powiedział Morations.
"Jeśli nie uświadomimy sobie naszych błędów, nigdy nie będziemy mogli pokonać terroru. Im szybciej przyznamy, że obrano błędną politykę, tym lepiej będzie dla społeczności międzynarodowej" - podkreślił.
Morations, który w latach 1996-2003 jako wysłannik UE usiłował pomagać Izraelowi i Palestyńczykom w osiągnięciu pokoju, dał jasno do zrozumienia, że naprawa stosunków z kluczowymi partnerami europejskimi będzie priorytetem hiszpańskich socjalistów.
"Oczywiście musimy powrócić do Europy. Musimy powrócić do europejskiego rdzenia. Musimy wskrzesić zaufanie między Hiszpanią, Francją i Niemcami, jak również ze Zjednoczonym Królestwem (W. Brytanią)" - powiedział doradca przyszłego premiera Hiszpanii.
Prezydent George W. Bush utrzymywał bliskie stosunki z premierem Aznarem i zapraszał go na swe ranczo w Teksasie, ku irytacji prezydenta Francji Jacquesa Chiraca i kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera. Moratinos uważa jednak, że specjalne stosunki między Madrytem i Waszyngtonem były złudzeniem.
"Oczywiście, chcemy mieć jak najlepsze stosunki z administracją USA, ale uważamy, że najlepszy równoprawny dialog strategiczny powinniśmy prowadzić na szczeblu USA-UE, a nie jako Hiszpania" - powiedział Moratinos.