"Socjaldemokracja Polska wychodzi na prostą"
Po zawirowaniach związanych z "niefortunnym" startem w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz zmianą struktury organizacyjnej w terenie, Socjaldemokracja Polska wychodzi na prostą - mówił dziennikarzom w Katowicach lider tej partii Wojciech Filemonowicz.
20.07.2009 | aktual.: 20.07.2009 22:26
W czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego współtworzona przez SdPl, Partię Demokratyczną i Zielonych koalicja "Porozumienie dla Przyszłości" uzyskała 2,44% głosów nie wprowadzając do PE żadnego posła.
Od początku lipca do połowy września ma potrwać "Letnia Akcja Programowa SdPl", w ramach której członkowie jej frakcji młodych oraz samej partii przy stolikach z parasolami i ulotkami z partyjnym logo m.in. pytają przechodniów o ich poglądy polityczne.
- Mamy sto takich zestawów, przy których pytamy przechodniów o ich zdanie w kwestiach wybranych z aktualnych problemów światopoglądowych i związanych z gospodarką. Dwie lub trzy odpowiedzi "tak" oznaczają, że dana osoba myśli tak, jak my - podziela nasz światopogląd, czy poglądy gospodarcze - uznał Filemonowicz.
Pytania na wskazanej przez niego ulotce brzmią: "Czy denerwują Cię nadmierne przywileje rządzących?", "Czy uważasz, że pieniądze wydawane na Instytut Pamięci Narodowej to pieniądze zmarnowane?" oraz "Czy masz dość rządów kierujących się dogmatami religijnymi zamiast wiedzą naukową i oczekiwaniami Polek i Polaków?". Inna ulotka - skierowana do młodych - zawiera postulat depenalizacji posiadania narkotyków na własny użytek.
Filemonowicz zaznaczył, że przekaz ulotek jest ściśle powiązany z projektami politycznymi lub projektami ustaw SdPl. - Dysponujemy gotowym projektem uregulowania całego obszaru samochodów rządowych, który wzoruje się na ustawodawstwie szwedzkim, gdzie państwo doskonale funkcjonuje o kilkudziesięciu samochodach i nie kosztuje to 6 mld zł tylko bodajże 300 tys. zł - wskazał.
Szef SdPl ocenił też, że po trzech tygodniach trwania akcji, "nowe zachowanie polityków" polegające na tym, że także poza kampanią wyborczą pojawiają się na ulicach, jest "bardzo mile odbierane". Ocenił, że wyniki po 3% poparcia dla SdPl w dwóch niedawnych sondażach - OBOP i CBOS - są "pierwszymi efektami tych działań".