Sobotka przesłuchiwany w prokuraturze
Zarzut ujawnienia tajemnicy służbowej, godzenia się na utrudnianie postępowania przygotowawczego i godzenia się na narażenie życia i zdrowia policjantów uczestniczących w akcji w Starachowicach chce postawić Prokuratura Okręgowa w Kielcach byłemu wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce.
Informację taką przekazał zastępca prokuratura okręgowego Janusz Bors. Prokurator nie powiedział, czy Sobotce oficjalnie postawiono już te zarzuty.
Trwa przesłuchanie Sobotki, który przed godz. 9.00 przyjechał do kieleckiej prokuratury w towarzystwie swojego obrońcy. Sobotka wielokrotnie podkreślał, że jest niewinny, a w całą aferę został wplątany. Rano przed przesłuchaniem powiedział: "Długo czekałem na ten czas. Nareszcie nastąpił. Szkoda, że tak późno".
Przyjechaliśmy wyjaśnić oczywiste nieporozumienia, którymi sprawa obrosła" - powiedział dziennikarzom adwokat Sobotki, Wojciech Tomczyk. Sobotka zrzekł się w czwartek immunitetu poselskiego.