Śnieżyca przedłużyła noworoczną zabawę o 3 dni
Sześćdziesięciu uczestników sylwestrowej zabawy w północnej Anglii świętowało, wbrew własnej woli, całe trzy dni dłużej, niż planowano. Wszystko za sprawą śnieżycy, która skutecznie odcięła od świata położony na uboczu pub, w którym zorganizowano przyjęcie.
04.01.2010 | aktual.: 04.01.2010 13:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zaspy śnieżne wokół pubu osiągnęły 2,5 metra wysokości - poinformowały brytyjskie media. Ludziom pozostawało czekanie na pługi śnieżne. Czas mijał im na grze w karty i zabawach towarzyskich. Powstrzymywano się, przynajmniej za dnia, od picia napojów alkoholowych.
- Przyjęliśmy zasadę, że bar otwiera się dopiero o piątej po południu - powiedziała właścicielka pubu Tracy Daly. - Zapewne są gorsze miejsca niż pub, w których można zostać zasypanym - dodała.