Śnieg utrudnia jazdę autem - dowiedz się, gdzie uważać

Wielkopolska

W Wielkopolsce sobota przyniosła kolejne opady śniegu. Wieczorem pogorszyło to nieco sytuację na szosach regionu.

Śnieg prószył w różnych miejscach z różną intensywnością. Najobficiej - na południowym wschodzie regionu w okolicach Kalisza, Ostrowa Wielkopolskiego, a także w powiatach kościańskim i nowotomyskim. Dzięki wysiłkom drogowców wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie były przejezdne. Zaśnieżone były natomiast drogi lokalne i te chodniki w miastach, o których uprzątnięciu zapomnieli dozorcy posesji.

Na trasach krajowych w Wielkopolsce pracowało około 30 pługów i około 10 piaskarko-solarek. Gdzieniegdzie występowało błoto pośniegowe.

Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich skierował do odśnieżania trzy czwarte posiadanego sprzętu, około 50 pojazdów - powiedział Radiu Merkury dyżurny Dariusz Graczyk.

W związku ze śnieżycą nie próżnował też Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu - skierował na ulice ponad 50 pługopiaskarek.

Według synoptyków, w nocy opady śniegu mają stopniowo zanikać, natomiast w niedzielę w dzień ma sypać nieznacznie i tylko we wschodniej Wielkopolsce.

Lubelszczyzna

Warunki do jazdy na drogach Lubelszczyzny są złe. Jest ślisko, ponieważ na terenie całego województwa pada śnieg.

Najlepsza sytuacja jest na drogach krajowych, gdzie tylko lokalnie zalega błoto pośniegowe. Ślisko jest w północnej części regionu między innymi na popularnej krajowej 19 od Lublina w kierunku Międzyrzeca. Błoto pośniegowe występuje także na krajowej 74 w rejonie Janowa Lubelskiego.

Zdecydowani gorzej jest na drogach wojewódzkich. Na większości tras zalega błoto pośniegowe lub zajeżdżony śnieg. Zaledwie kilka tras w rejonie Biłogoraja i Parczewa ma czarne nawierzchnie, ale i tu lokalnie jest ślisko. Pracuje kilkadziesiąt piaskarek, solarek i kilka pługów.

Śnieg w Lubelskiem ma padać dziś przez całą noc. Nie należy spodziewać się poprawy warunków do jazdy.

Warmia i Mazury

Ślisko również na Warmii i Mazurach. Z powodu wypadku zablokowana była krajowa 16-ka. Między Orzyszem a Wierzbinami samochód osobowy zderzył się z busem. Pogotowie zabrało do szpitala 6 osób, ale nikt nie został ciężko ranny. W miejscu wypadku droga była nieprzejezdna, policjanci uruchomili objazd przez miasto - teraz droga jest już odblokowana i ruch przebiega bez zakłóceń.

Drogi na Mazurach są miejscami bardzo śliskie. Na bocznych trasach nawierzchnie często są oblodzone. Błoto pośniegowe zalega na krajowej 16-ce z Ełku do wschodniej granicy województwa, na 65-ce w okolicach Olecka, na trasie nr 63 od Pisza do Orzysza, na 58-ce z Pisza do Rucianego-Nidy i na 59-ce między Mrągowem a Rozogami.

Najgorzej jest w okolicach Olecka, gdzie pracuje najwięcej sprzętu odśnieżającego. W podoleckich Doliwach do rowu wpadło osobowe auto. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Wcześniej na 65-ce między Prostkami a Grajewem w drzewo uderzył bus, którym podróżowało sześć osób. Zginęła kobieta, a dwie osoby zostały ranne.

Najbardziej trzeba uważać na bocznych drogach, gdzie nawierzchnie są zaśnieżone i często także oblodzone.

Co czeka nas w niedzielę?

W niedzielę nadal zachmurzenie duże i opady śniegu. Temperatura maksymalna -5 st. C. Wiatr słaby, z kierunków północnych. W niedzielę będzie zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami na północnym-wschodzie i na zachodzie kraju. W centrum, na południu oraz na Pomorzu okresami opady śniegu, które lokalnie w górach mogą jeszcze być o natężeniu umiarkowanym. Temperatura maksymalna od -11, -8 st. C na Warmii Mazurach i Suwalszczyźnie do -7, -4 st. C na pozostałym obszarze kraju, tylko nad samym morzem cieplej -3, -2 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków północnych.

Więcej informacji pogodowych szukaj w serwisie Pogoda.