SN uchylił wyrok skazujący szefów "łódzkiej ośmiornicy"
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację i uchylił wyrok skazujący na kary od 5,5 do 9 lat więzienia
czterech szefów tzw. łódzkiej ośmiornicy. Jednocześnie przekazał
ich sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Łodzi do ponownego rozpoznania.
02.02.2006 | aktual.: 02.02.2006 16:18
W czerwcu 2004 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi wymierzył trzem szefom "ośmiornicy" - Tadeuszowi M., pseud. Tato, Mariuszowi K. i Andrzejowi M., pseud. Mikser - kary od 8 do 5,5 lat więzienia za kierowanie przez nich związkiem przestępczym, który wyłudzał towary i dokonywał oszustw podatkowych. Natomiast Krzysztofa J., pseud. Jędrzej, uważanego za "prawą rękę" szefów grupy, sąd skazał na 9 lat więzienia. W ten sposób SA obniżył kary wymierzone im przez sąd pierwszej instancji.
Sąd odwoławczy zmniejszył też głównym oskarżonym kary grzywny z 200 do 175 tys. zł. Część ze skazanych ma również zapłacić ponad dwa miliony złotych odszkodowania firmie obuwniczej, od której wyłudzili buty. Na ławie oskarżonych zasiadło jeszcze 12 osób, których SA skazał na kary od 4 miesięcy ograniczenia wolności do 5 lat więzienia.
Był to pierwszy z serii największych procesów łódzkiej "ośmiornicy" zakończony prawomocnym wyrokiem. Kasację wyroku wnieśli obrońcy ośmiu oskarżonych.
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację i uchylił wyrok wobec czterech głównych oskarżonych. Oddalił kasację obrońców czterech pozostałych skazanych. Jednocześnie SN postanowił zastosować wobec Tadeusza M., Mariusza K. i Krzysztofa J. trzymiesięczny areszt w celu zapewnienia prawidłowego toku postępowania odwoławczego- poinformował Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN.
Łódzka prokuratura oskarżyła 16 osób o udział w związku przestępczym - tzw. łódzkiej ośmiornicy, fałszerstwa oraz wyłudzenia towarów i oszustwa podatkowe na łączną kwotę ponad 6,5 mln zł. Jednym z głównych dowodów w procesie były zeznania świadka koronnego - "skruszonego" członka grupy Marka B., pseud. Rudy.
Łódzka "ośmiornica" to związek przestępczy wykryty przez organy ścigania w czerwcu 1999 roku. Grupa powstała na bazie struktur przestępczych istniejących od 1993 r. Założył ją Ireneusz J., pseudonim Gruby Irek, który został zastrzelony 24 grudnia 1997 r. w Zgierzu koło Łodzi. Po jego śmierci kierownictwo grupy - nazywanej od tego momentu łódzką "ośmiornicą" - przejęli "Tato", Mariusz K. i "Mikser".
Grupa zajmowała się przestępstwami gospodarczymi i podatkowymi, ale miała też na koncie zabójstwa, napady i uprowadzenia dla okupu. W sprawach związanych z "ośmiornicą" w sądach zapadło już ponad 20 wyroków.