SN odrzucił kolejny protest wyborczy. Dotyczył złego logo
Sąd Najwyższy uznał za bezzasadny protest pełnomocnika wyborczego Koalicji Obywatelskiej ws. wyborów do Senatu w okręgu nr 2. Przy nazwisku jednego z kandydatów wydrukowano logo niewłaściwego ugrupowania.
Informację o odrzuceniu protestu przekazał Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego - podało RMF FM za PAP. Sędziowie organu uznali, że karty do głosowania w okręgu nr 2 (Jelenia Góra) spełniały wymogi określone w Kodeksie wyborczym.
Na karcie wyborczej Kazimierza Klimka, który został zgłoszony przez KW Polska Lewica, umieszczono logo KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Komisja została poinformowana o nieprawidłowościach dopiero po wyborach.
Politycy KO twierdzili, że w ten sposób wyborca, który chciał zagłosować na lewicę współpracującą z KO i PSL w ramach paktu senackiego, mógł zostać wprowadzony w błąd. KW Sojusz Lewicy Demokratycznej nie wystawiał w tym okręgu wyborczym swojego kandydata.
- SN przypomniał, że o tym, co znajduje się na karcie do głosowania do Senatu, rozstrzyga przepis Kodeksu wyborczego, zgodnie z którym na karcie do głosowania umieszcza się w porządku alfabetycznym nazwiska i imiona zarejestrowanych kandydatów na senatora, z podaniem nazwy lub skrótu nazwy komitetu wyborczego. Zarzuty protestu nie wskazywały zaś na naruszenie wspomnianego przepisu - zauważył Michałowski.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl