Śmiertelny wypadek w Tatrach. Turystka spadła z Orlej Perci
Tragiczna niedziela na tatrzańskich szlakach. Turystka spadła z dużej wysokości w rejonie Orlej Perci. Niestety wypadek okazał się śmiertelny. Choć w Tatrach panują dobre warunki, TPN apeluje o ostrożność.
W niedzielny poranek (17 września) Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) rozpoczęło akcję ratunkową w rejonie Orlej Perci. Mimo natychmiastowej interwencji, życia kobiety nie udało się uratować.
- 40-letnia turystka szła Orlą Percią z przewodnikiem. W czasie wędrówki potknęła się i zaczęła zsuwać po stromym stoku, a następnie spadła z dużej wysokości ginąc na miejscu - powiedział RMF FM ratownik dyżurny TOPR Marcin Józefowicz.
Jak podaje "Tygodnik Podhalański", ciało zostało przetransportowane na lądowisko przy szpitalu w Zakopanem. Ratownicy na razie nie udzielają szczegółowych informacji na temat zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmiertelny wypadek w Tatrach. TPN apeluje o ostrożność
Na Podhalu ten weekend przyciągnął rekordową liczbę turystów. Sprzyjające warunki pogodowe zachęciły wielu do zdobywania tatrzańskich szczytów. Już w sobotę mówiono o tym, że frekwencja może przekroczyć rekordy sierpniowe.
Jednakże, jak przypomina Tatrzański Park Narodowy, to właśnie w tak piękne dni wypadki zdarzają się najczęściej. Choć warunki do uprawiania turystyki górskiej są obecnie korzystne, niektóre miejsca na szlakach są mokre, a w górnych partiach gór może być ślisko, zwłaszcza w miejscach zacienionych czy rano.
"Poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym upadkiem z wysokości" — ostrzega TPN. Dodatkowe utrudnienia stanowią uszkodzone poręcze mostków na szlaku pomiędzy Halą Ornak a Przełęczą Iwaniacką.