Śmiertelny wypadek w Psarach. Samochód wypadł z trasy i koziołkował
35-latka z nieznanych przyczyn straciła panowanie nad samochodem i dachowała. Kobieta wypadła z auta, mimo reanimacji nie udało się jej uratować.
Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 8.30, na drodze wojewódzkiej nr 795 od strony Secemina. 35-latka straciła panowanie nad autem i wypadła na łuku drogi. Samochód koziołkował i zatrzymał się dalej na przydrożnej łące - podaje portal echodnia.eu.
Kobiecie została znaleziona na trawie obok auta. Świadkowie wypadku natychmiast ruszyli jej na pomoc i prowadzili reanimację, aż do momentu przejęcia jej przez przybyłych strażaków, a potem załogę karetki. Mimo trwających kilkadziesiąt minut działań, nie udało się uratować 35-latki.
Zobacz także: Cezary Tomczyk: o. Rydzyk najchętniej jeździłby maybachem
Źródło: echodnia.eu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl