Śmiertelny wypadek po zderzeniu z sarną. Strażacy zastali przerażający widok
Tragiczny wypadek w okolicach miejscowości Skwierzyna (województwo lubuskie). Kierujący bmw zderzył się z sarną, a następnie uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.
Do tragedii doszło około godz. 1.40 w nocy z soboty na niedzielę. Na 47 kilometrze drogi krajowej numer 24 na odcinku Skwierzyna-Przytoczno w miejscowości Chełmicko samochód osobowy wypadł z jezdni.
Wezwani na miejsce strażacy zastali, jak sami mówią, przerażający widok.
"Obok grubego drzewa stały szczątki samochodu osobowego marki BMW 320i. Po przeprowadzonym rozpoznaniu okazało się, że w rozbitym pojeździe znajduje się kierujący autem, który nie daje oznak życia" - relacjonują strażacy z OSP Skwierzyna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moment grozy w Sandomierzu. Motocyklista był bez kasku
Pojazdem jechały jeszcze dwie osoby, które wyszły z pojazdu o własnych siłach. "Po dokładnych oględzinach miejsca zdarzenia, okazało się, że doszło do zderzenia z sarną, po którym kierujący stracił panowanie nad pojazdem i auto uderzyło w drzewo" - dodają strażacy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Dokładne przyczyny tragicznego wypadku ustalają teraz policjanci.
Źródło: OSP Skwierzyna