Trwa ładowanie...
05-06-2012 13:52

Śmierdzące bomby - najnowsza broń USA. Ale czy jest legalna?

Amerykańska armia pracuje nad nową bronią, która nie zabija, ale jest wyjątkowo skuteczna - to bomby zapachowe wydzielające potworny smród, który wywołuje mdłości i zmusza do panicznej ucieczki - podaje na swojej stronie internetowej tygodnik "New Scientist".

Śmierdzące bomby - najnowsza broń USA. Ale czy jest legalna?Źródło: AFP, fot: Park Ji-Hwan
dha99gt
dha99gt

Gazeta wskazuje, iż fetor jest jednak tak odrażający, że pojawiły się wątpliwości co do legalności pocisków w świetle obowiązującej konwencji o zakazie broni chemicznej (CWC), którą Stany Zjednoczone ratyfikowały w 1997 roku.

CWC w swych zapisach jest bardzo szczegółowa i formalnie zakazuje wykorzystywania w działaniach wojennych nawet gazu łzawiącego (co innego akcje policyjne w czasie pokoju). Jednak amerykański departament obrony uważa, że znalazł w przepisach lukę, która pozwoli na wykorzystywanie broni zapachowej (ang. malodorant).

Według Pentagonu konwencja zakazuje środków oddziałujących na nerw trójdzielny, który unerwia czuciowo czuciowo twarz, policzki i żuchwę, ale nie kontroluje zmysłu zapachu. Dlatego zdaniem przedstawicieli armii, nowe pociski w żaden sposób nie wpływają na nerw trójdzielny, więc nie podlegają zapisom CWC.

Jak wyjaśnia "New Scientist", bomby zapachowe nie powodują obrażeń, ale intensywny i nieprzyjemny fetor - np. smród ścieków połączony z odorem gnijącego mięsa - silnie oddziałuje na ciało migdałowate, odpowiedzialne m.in. za nabywanie reakcji lękowej, która w konsekwencji zmusza do natychmiastowej ucieczki.

dha99gt

Departament obrony już opracował wydalające przeraźliwy zapach granaty; przeprowadzono również testy 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich, które rozpraszają na rozległym terenie chmarę małych śmierdzących bomb. Ten drugi projekt został wstrzymany, ale w każdej chwili może zostać wznowiony.

Z broni zapachowej już od jakiegoś czasu korzystają izraelskie siły zbrojne, bowiem Jerozolima nie wiązała sobie rąk podpisywaniem konwencji o zakazie broni chemicznej. Izraelczycy używają silnego malodorantu o nazwie "Skunks", który zazwyczaj jest rozpylany armatkami wodnymi w starciach z Palestyńczykami - pisze "New Scientist".

dha99gt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dha99gt
Więcej tematów