Śmierć po napaści w centrum Warszawy. Władze zapowiadają zmiany

Po brutalnej napaści na 25-letnią Lizę i jej tragicznej śmierci, władze stołecznej dzielnicy Śródmieście ogłosiły, że zorganizują bezpłatne kursy samoobrony dla kobiet. Wystąpiły też do służb o audyt wykazu miejsc szczególnie niebezpiecznych.

Kwiaty i znicze przy ul. Żurawiej w Warszawie
Kwiaty i znicze przy ul. Żurawiej w Warszawie
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski/REPORTER

05.03.2024 | aktual.: 05.03.2024 06:39

25-letnia Liza zmarła w piątek. Kobieta była ofiarą brutalnego napadu w centrum Warszawy. W poprzednią niedzielę wcześnie rano przy ulicy Żurawiej została zaatakowana przez zamaskowanego mężczyznę.

- Napastnik zaszedł swoją ofiarę od tyłu i przyłożył jej nóż do szyi. Dusząc kobietę i zatykając jej usta siłą, zaciągnął ją do pobliskiej bramy. Nagą i nieprzytomną kobietę leżącą na schodach znalazł dozorca i to on powiadomił policjantów - informował podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.

Po śmierci kobiety władze warszawskiej dzielnicy Śródmieście zapowiadają starania na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa. Podjęto decyzję o organizacji darmowych kursów samoobrony dla kobiet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ponadto, pragniemy oznajmić, że występujemy do Straży Miejskiej oraz śródmiejskiej Policji z prośbą o przeprowadzenie audytu wykazu miejsc szczególnie niebezpiecznych, aby sprawdzić, czy ten obszar ulicy Żurawiej i okolic są w nim uwzględnione" - dodano.

"W naszym wystąpieniu postulujemy również o zwiększenie liczby patroli oraz instalację kamer monitorujących, co umożliwi bieżące śledzenie potencjalnie niebezpiecznych sytuacji" - przekazano.

Pod oświadczeniem podpisali się burmistrz dzielnicy Śródmieście Aleksander Ferens, przewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście i klubu radnych KO Marcin Rolnik oraz wiceprzewodnicząca klubu Agnieszka Gierzyńska-Kierwińska.

Dorian S. szybko zatrzymany

Podejrzanego o napaść na 25-letnią Lizę zatrzymano jeszcze tego samego dnia.

- Podczas przeszukania zajmowanego przez niego lokalu policjanci znaleźli i zabezpieczyli między innymi duży nóż kuchenny i kominiarkę użyte do popełnienia przestępstwa - mówił podinsp. Szumiata.

Napastnik zrabował swojej ofierze dwa telefony komórkowe, kilka kart płatniczych oraz portfel.

23-letni Dorian S. usłyszał zarzuty rozboju, przestępstwa na tle seksualnym oraz usiłowania zabójstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Został aresztowany na trzy miesiące. W związku ze śmiercią kobiety prokuratura może zmienić postawione 23-latkowi zarzuty.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
samoobrona kobietbezpieczeństwonapaść
Zobacz także
Komentarze (64)