Śmierć po alkoholu z metanolem
31-letnia Norweżka zmarła w szpitalu w Oslo po wypiciu alkoholu skażonego metanolem - podała policja.
25.07.2004 12:45
Ofiara piła alkohol na imprezie rodzinnej na wsi. Zatruciu ulegli także jej teściowie, lecz ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jest to od września 2002 roku 17. ofiara śmiertelna zatrucia skażonym alkoholem. To smutny powojenny rekord, który bardzo nas niepokoi - powiedział rzecznikpolicji w Oslo, Finn Abrahamsen.
Norweska policja ocenia, że obecnie w obiegu znajduje się 5 tys. litrów skażonego alkoholu.
67-letni Norweg, który sprzedał skażony alkohol rodzinie zmarłej, został zatrzymany w sobotę wieczorem. Twierdzi, że wódkę kupił swego czasu od 75-letniego handlarza, który obecnie przebywa w więzieniu.
W Norwegii, gdzie panują bardzo surowe zasady sprzedaży alkoholu, który jest zresztą bardzo drogi, coraz więcej osób trudni się nielegalnym handlem napojami wyskokowymi.