"Śmierć Miloszevicia utrudni pracę haskiego Trybynału"
Tomasz Kowalczewski, wieloletni korespondent Polskiego Radia na Bałkanach powiedział IAR, że śmierć Miloszevicia utrudni pracę haskiego Trybunału. Przypomniał, że była to kluczowa postać tamtych wydarzeń. To, między innymi, on zdecydował jak wyglądała sytuacja w Jugosławii na początku lat 90-tych.
11.03.2006 | aktual.: 12.03.2006 15:54
Tomasz Kowalczewski zwrócił uwagę, że sprawę może jeszcze skomplikować odrzucenie przez haski Trybunał prośby Miloszevicia o poddanie się leczeniu. Chciał on jechać do Moskwy. Nie otrzymał na to zgody mimo, że rosyjski rząd gwarantował za niego.
Kowalczewski wspominając postać byłego prezydenta Jugosławii powiedział w rozmowie z IAR, że był to człowiek niezwykle sprytny. Mimo, że przegrał wszystkie rozpętane przez siebie wojny, zawsze postępował tak, że nie zostawiał po sobie śladów. To z kolei utrudniało pracę Trybunałowi w Hadze.