Śmierć Bartka w Lubinie. "Pobili go"

"Bartosz zmarł przez brutalność policji" - twierdzi rodzina Bartka, który zmarł podczas policyjnej interwencji w Lubinie. Jego bliscy mogli zobaczyć ciało. To co ujrzeli ich przeraziło.

policjaduszenie, interwencja, obezw�adnienie, policja, policjanci, policji, protest, protestuj�cy, BINARY<(6) bytes>, lublinieŚmierć Bartka w Lubinie wywołała zamieszki pod komisariatem policji
Źródło zdjęć: © PAP

Matka 34-letniego Bartka, który zmarł w piątek w Lubinie podczas policyjnej interwencji na łamach "Faktu" informowała, że nie mogła zobaczyć ciała syna. Nie wierzyła w dobre intencje prokuratury.

- Dzwoniłam do prokuratora, prosiłam o zgodę na obejrzenie zwłok syna. Prokurator zapytał: "po co?". Było dla mnie szokujące, że można tak powiedzieć do matki dziecka, które umarło, które zostało zabite - mówiła kobieta w rozmowie z "Faktem".

Kiedy w końcu rodzina mogła wejść do kostnicy, ujrzała przerażający widok. Jak opisuje "Super Express" "na ciele mężczyzny widoczne były liczne obrażenia, sińce, otarcia". Najgorzej wyglądała głowa.

- Jakby samochód po niej przejechał - mówi na łamach gazety mecenas Wojciech Kasprzyk, pełnomocnik rodziny.

Zobacz także: Dobromir Sośnierz zaatakowany przed Sejmem. Komentarz Radosława Sikorskiego

Inny obraz przedstawia prokuratura.

Tragedia w Lubinie. Potrzebne są dodatkowe badania

- Nie ujawniono żadnych urazów, które mogłyby skutkować śmiercią - twierdzi Arkadiusz Kulik z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Jak dodał, sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, z jakiego powodu zmarł Bartosz. Dlatego konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych badań, w tym toksykologicznych.

Śmierć 34-latka w Lubinie. Interwencja policji

Do tragicznych w skutkach zdarzeń doszło piątek 6 sierpnia. Nad ranem policjanci z Lubina zostali wezwani na interwencje do mężczyzny, który miał rzucać kamieniami w okna budynków. Jak podawał wroclaw.wp.pl, na numer alarmowy zatelefonowała matka 34-latka, która podkreśliła, że jej syn ma problem z narkotykami.

Doszło do szarpaniny pomiędzy mężczyzną a policjantami. Stróże prawa musieli go obezwładnić. W pewnym momencie stracił przytomność. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.

34-latek zmarł w szpitalu - podała w komunikacie policja. Lekarze jednak twierdzą, że zmarł w czasie transportu.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Groźba agresji". Kolumbia reaguje na słowa Trumpa
"Groźba agresji". Kolumbia reaguje na słowa Trumpa
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto