Niebywała bezczelność. Taką nagrodę otrzymał
Ramzan Kadyrow, zbrodniarz wojenny i lider czeczeńskich bojowników walczących u boku Rosjan, otrzymał medal "Zasłużonego Obrońcy Praw Człowieka Republiki Czeczenii". Podano już absurdalne uzasadnienie decyzji o wyróżnieniu.
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Decyzję o odznaczeniu Kadyrowa podjął tzw. rzecznik praw człowieka Republiki Czeczenii Mansur Sołtajew. Jak przekazał, znany ze swojego okrucieństwa zbrodniarz został doceniony za rzekome "wybitne zasługi w ochronie konstytucyjnych praw i wolności obywateli".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sołtajew stwierdził też - wbrew istniejącym licznym dowodom - że "w Czeczenii nie zarejestrowano ani jednego przypadku łamania praw człowieka". W rzeczywistości w republice tej od lat dochodzi do krwawych zbrodni popełnianych często przez bojowników Kadyrowa, który w ten sposób rozprawia się ze swoimi przeciwnikami.
W Czeczenii są też setki więźniów politycznych. Ponadto wiadomo o licznych przypadkach tortur i porwań.
"Putin zasługuje na Nobla". Kuriozalne słowa Kadyrowa
Tymczasem Kadyrow domaga się od międzynarodowej społeczności przyznania Władimirowi Putinowi Nagrody Nobla. Powód? W propagandowym wpisie zbrodniarz stwierdził kłamliwie, że Putin "uratował" dzieci z Donbasu.
To reakcja na decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, który w ubiegłym tygodniu wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne.
Czytaj też:
Źródło: NEXTA/WP Wiadomości