Smak globalizacji
Społeczeństwo obywatelskie - z pomocą
agresywnych technik public relation - ustępuje miejsca
społeczeństwu konsumenckiemu. Coraz częściej opinie, które
traktujemy jako własne, zostały nam narzucone przez reklamę -
pisze "Trybuna".
Po raz pierwszy w Polsce zostały przeprowadzone badania opinii konsumentów, którzy wskazywali najlepszy - ich zdaniem - produkt. W kategorii słodycze zwyciężył baton Princessa Gold produkowany przez koncern Nestle, a w kategorii serki i twarożki - Danonki korporacji Danone. Loga obu gigantów nie schodzą z ekranów telewizorów - podkreśla dziennik.
"Przy podobnych wyborach rzadko kiedy kierujemy się własną opinią. W tego typu badaniach zwyciężają produkty mające najdroższą i najbardziej skuteczną reklamę" - komentuje wyniki Jarosław Urbański, socjolog. Opinie 5 tys. respondentów zebrał TNS OBOP. W krajach Europy Zachodniej takie badania prowadzone są od 18 lat. Zbierane są w nich opinie o nowych produktach - informuje gazeta.
Dla korporacji możliwość używania logo "Produkt Roku" to kolejny atut w walce o konsumenta i pieniądze z jego kieszeni. Tytuł pozwala bogatym koncernom jeszcze bardziej zdławić konkurencję produktów mniejszych, często lokalnych firm, których nie stać na potężne kampanie reklamowe. Z tego powodu, zarówno przy podobnych badaniach, jak i w sklepie, konsument wybiera je rzadziej - zaznacza "Trybuna".
"Wielu respondentów nie wybiera konkretnego produktu, lecz wyobrażenie o nim wykreowane przez specjalistów od marketingu. Dobre wyniki finansowe korporacji przekładają się na większe budżety reklamowe i na możliwość bardziej agresywnej kampanii" - uważa Jarosław Urbański. Zdaniem Małgorzaty Świątek z międzynarodowego stowarzyszenia antyglobalistycznego ATTAC, coraz rzadziej kupujemy batonik lub serek dlatego, że rzeczywiście wyjątkowo nam on smakuje. Sięgamy po dany produkt, bo o tym, że jest on najlepszy dowiedzieliśmy się z reklamy - pisze gazeta.
"Przecież smakowo wiele wyrobów jest do siebie bardzo podobnych. Wybór pada na te, których wizerunek utrwalili w nas spece od marketingu. Globalne korporacje, kiedy całkowicie przejmą rynek, sprawią, że już zawsze będziemy skazani na ich produkty. Oczywiście reklama powie nam, że powinniśmy się cieszyć, bo są one najlepsze, najsmaczniejsze i najzdrowsze" - mówi Świątek w "Trybunie".(PAP)
Więcej: Trybuna - Smak globalizacji