Słynne osiołki z Poznania spodziewają się potomstwa
O osiołkach z poznańskiego zoo zrobiło się głośno na całym świecie po tym, jak na wniosek radnej PiS rozdzielone je, by nie siały zgorszenia moralnego. Teraz okazuje się, że oślica Antonina jest w ciąży.
Pod koniec września Poznaniem wstrząsnęła prawdziwa seksafera. Radna PiS Lidia Dudziak interweniowała u dyrekcji poznańskiego ogrodu zoologicznego z prośbą o rozdzielenie pary osiołków mieszkających w Starym Zoo. Powodem miało być oburzenie matek, którym nie podobało się, że ich dzieci są tutaj narażone na widok kopulujących osłów.
Dyrekcja zoo początkowo spełniła prośbę radnej – zwierzęta o imionach Napoleon i Antonina zostały rozdzielone, co wywołało protesty w całej Polsce. List do dyrekcji wysłał nawet portal randkowy Sympatia.pl.
"Jesteśmy wstrząśnięci tym, że para zwierząt, która jest ze sobą 10 lat i ma szóstkę potomstwa, została brutalnie rozdzielona po interwencji posłanki PiS Lidii Dudziak na wniosek rodziców oburzonych kopulującymi w zoo zwierzętami" – napisano w liście. I dodano: "Nie może być tak, że kochające się zwierzęta, reagujące na swoje potrzeby, zostają pozbawione tego, co w życiu najpiękniejsze, czyli miłości. Każdy ma prawo do miłości: oślej, ludzkiej, naturalnej, prawdziwej".
Portal zapewnił, że jeżeli zwierzęta znów będą razem, Sympatia.pl prześle zestaw upominków oraz zapewni dożywotni pakiet w portalu randkowym zarówno dyrekcji zoo jak i samej radnej.
Po tym, jak sprawę opisały media z całego świata, dyrekcja zoo szybko wycofała się ze swojej decyzji. I pozwoliła, by Napoleon i Antonina znów byli razem, jednocześnie przepraszając za całe zamieszanie.
Jak się okazało, jesienne harce osiołków będą miały swoje owoce. Antonina jest w ciąży.
- Nie robiliśmy jeszcze szczegółowych badań, ale wszystko na to wskazuje. Np. od dłuższego czasu Antonina nie ma rui – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Ćwiertnia, kierownik Starego Zoo.
Ciąża u osłów trwa aż 12 miesięcy, dlatego zdaniem Ćwiertni, narodzin małego osiołka należy spodziewać się dopiero jesienią – na przełomie października i listopada. Dla Napoleona i Antoniny będzie to już piąte „dziecko”.