Słup czarnego dymu pod Moskwą. Duży pożar
W rosyjskim mieście Ramienskoje pod Moskwą wybuchł potężny pożar. Ogień pojawił się w magazynie z nawozami. Paliły się plastikowe palety.
W godzinach południowych w Ramienskoje słychać było wybuch, a następnie mieszkańcy zobaczyli słup czarnego dymu.
Jak przekazało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, ogień pojawił się w magazynie z nawozami, 4 km od autostrady. Paliły się plastikowe palety. W krytycznym momencie ogień zajmował 2700 metrów kwadratowych.
Jak podkreślono, istniało zagrożenie, że ogień przeniesie się na sąsiedni magazyn. W akcji brało udział 70 osób i 26 zastępów. Po godzinie 14 polskiego czasu Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że pożar został ugaszony.
Co było przyczyną?
Według śledczych, wstępną przyczyną pożaru było naruszenie przepisów o bezpieczeństwie przeciwpożarowym przy pracach spawalniczych.
Rosja od lat boryka się z dużymi pożarami pojawiającymi się w lasach oraz obiektach przemysłowych. Sytuacja nabrała jednak nowego wymiaru po inwazji na Ukrainę, gdy wzniecanie ognia zaczęto przypisywać sabotażystom.
Czytaj więcej: