Słuchacze Radia Maryja murem za o. Rydzykiem
To prowokacja, robota wrogów Kościoła,
nagrania są nieprawdziwe - tak słuchacze Radia Maryja zareagowali
na ujawnienie taśm, na których o. Tadeusz Rydzyk obraża
prezydencką parę - czytamy w "Dzienniku".
12.07.2007 | aktual.: 12.07.2007 05:15
To wszystko szatańska robota, ufam ojcu dyrektorowi bezgranicznie - mówi jedna ze słuchaczek radia z Warszawy, a inna dodaje: To robota jego przeciwników nie mająca nic wspólnego z prawdą.
Była senator prof. Krystyna Czuba zasugerowała, że taśmy zostały spreparowane, a do szkoły mogli trafić ludzie do zadań specjalnych, po to by przeprowadzić tę prowokację. Zbigniew Sulatycki, związany z rozgłośnią kapitan żeglugi wielkiej, uważa z kolei, że to manipulacja, bo "ojciec dyrektor, jako kapłan i nie tylko, takich słów nie używa". Główny ideolog środowiska radiomaryjnego prof. Jerzy Robert Nowak stwierdził z kolei, że cała sprawa to nagonka, aby przyćmić sukces niedzielnej pielgrzymki słuchaczy radia na Jasną Górę.
Tymczasem Katolicka Agencja Informacyjna podała, że prawdopodobnie w najbliższy piątek stanowisko w sprawie o. Rydzyka zajmie generał redemptorystów o. Joseph Tobin. Rezydujący w Rzymie generał ma prawo odwołać dyrektora Radia Maryja. (PAP)