Ślub zerwany. Przed ołtarzem rozliczyła za zdrady pana młodego

Przyszła panna młoda odkryła szokujące wieści na temat swojego narzeczonego w noc przed swoim ślubem. Postanowiła publicznie się zemścić. Goście nie mogli uwierzyć w to, co słyszą.

Panna młoda/ zdjęcie ilustracyjne
Panna młoda/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | monkeybusinessimages

Dzień przed ślubem, gdy kobieta z Wielkiej Brytanii była już z przyjaciółmi w hotelu, przygotowując się do uroczystości, otrzymała SMS-y z niepokojącymi zrzutami ekranu. Widoczne były na nich wiadomości między jej narzeczonym a inną kobietą.

Jedna z nich brzmiała: "W ten weekend. Ty i ja, gorące rzeczy. Przynieś swoją grę A". Inne: "Twoje ciało jest cholernie niesamowite. I, k***a, wiesz, jak go używać" oraz "Chciałbym, żeby moja dziewczyna miała połowę umiejętności, które masz". Co więcej w jednej wiadomości napisano, że planują wspólną ucieczkę.

Do przykrych screenów dołączono ich wspólne selfie oraz podpis, który brzmiał: "Nie wyszłabym za niego. A ty?".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Panna młoda sprawdzając daty, zauważyła, że ​​trwało to od miesięcy. Niektóre wiadomości pochodziły zaledwie sprzed kilku dni.

Upokorzenie narzeczonego, a później "piekielna impreza"

Jak przekazuje "The Mirror" przyszła panna młoda rozpłakała się i pokazała wiadomości swoim znajomym, którzy poradzili jej, żeby natychmiast zadzwoniła do partnera i odwołała ślub. Ta jednak postanowiła zaplanować zemstę i "wystawić" go przed wszystkimi jego przyjaciółmi i rodziną.

- Szłam do ołtarza na ołowianych nogach, moja wymarzona suknia była teraz tylko kostiumem. Kiedy zobaczył moją twarz, wiedział, że coś jej nie tak, ale nie miał pojęcia, co nadchodzi. Wzięłam głęboki oddech i stanęłam przed naszymi przyjaciółmi, naszymi rodzicami i powiedziałam im prawdę - opowiedziała.

Tłum był zszokowany, gdy ogłosiła, że ślubu nie będzie. Dodała, że ​​jej narzeczony "nie był tym, za kogo go uważałam". Następnie wyciągnęła telefon i przeczytała każde słowo z wiadomości, które otrzymała poprzedniej nocy. Pan młody wyszedł z kościoła bez słowa.

Kobieta jednak kontynuowała. - Dzisiaj nie będzie przyjęcia weselnego, ale zamiast tego będzie świętowanie uczciwości, znalezienia prawdziwej miłości i podążania za głosem serca, nawet jeśli boli - stwierdziła po czym, jak opowiadała, świetnie bawiła się na "piekielnej imprezie".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (186)