Polska"Słowik" podejrzany o nakłanianie do zabójstwa gen. Papały

"Słowik" podejrzany o nakłanianie do zabójstwa gen. Papały

Andrzej Z., ps. Słowik, jest już formalnie
podejrzany o nakłanianie do zabójstwa gen. Marka Papały -
poinformował Prokurator Krajowy Janusz Kaczmarek.

23.11.2005 | aktual.: 23.11.2005 20:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zarzut temu dawnemu bossowi gangu pruszkowskiego postawiła warszawska prokuratura apelacyjna, która go tego dnia przesłuchała. Rzecznik prokuratury Zbigniew Jaskólski potwierdził ten fakt. Podejrzanemu grozi dożywocie.

Prokuratura wystąpiła do sądu o wydanie nakazu aresztu także do tej sprawy (gangster i tak przebywa w areszcie ). "Słowikowi" ponadto postawiono też zarzut udziału w rozboju z bronią palną z lat 90.

Postawienie zarzutu ws. mordu na Papale było możliwe dzięki zgodzie hiszpańskich władz na rozszerzenie zarzutów wobec "Słowika". Zgodnie z prawem, państwo, które wydało w drodze ekstradycji innemu państwu poszukiwanego pod konkretnym zarzutem, musi potem zgodzić się na rozszerzenie zarzutu. W lutym 2003 r. Hiszpania wydała w drodze ekstradycji "Słowika". Zatrzymanemu w 2001 r. na przedmieściach Walencji gangsterowi zarzucano wtedy kilkanaście przestępstw, m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym oraz skorumpowanie urzędników kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy.

Według "Rzeczpospolitej", dowodem przeciwko Z. - i polonijnemu biznesmenowi Edwardowi M., któremu prokuratura również chce postawić zarzut nakłaniania do zabójstwa Papały - mają być zeznania członka "klubu płatnych zabójców" z Trójmiasta. Siedzący w więzieniu pod zarzutem innych zbrodni gangster twierdzi, że w kwietniu 1998 r. brał udział w spotkaniu w gdańskim hotelu Marina, podczas którego szukano kogoś, kto weźmie zlecenie na zabójstwo "głównego psa". Według jego relacji, M. i Z. spotkali się w tym celu z Nikodemem Skotarczakiem, pseud. Nikoś (szefem trójmiejskiego półświatka), i właśnie z nim, wówczas bliskim współpracownikiem "Nikosia".

Władze USA nie odpowiedziały jeszcze na wniosek Polski o ekstradycję Edwarda M. Ufam, że organa wymiaru sprawiedliwości i organa ścigania USA zrobią wszystko, by w ramach współpracy i w ramach reguł prawnych, pan M. trafił do Polski jako podejrzany o podżeganie do zabójstwa generała Papały - powiedział Ziobro. Pytany o doniesienia "Życia Warszawy", że Edward M. może zginąć lub uciec, odparł, że "papier wszystko przyjmie".

Papała został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. przed swoim domem w Warszawie. Śledztwo, trwające już siódmy rok, przedłużano już wiele razy. Dotychczas zarzut nakłaniania i współudziału w tym zabójstwie postawiony został jednej osobie - gangsterowi z grupy pruszkowskiej, Ryszardowi B.

W 2004 r. na karę 6 lat więzienia stołeczny sąd skazał "Słowika", uznanego za winnego dwóch wymuszeń rozbójniczych z lat 90. Był to pierwszy wyrok dla 44-letniego "Słowika" od jego ułaskawienia w pierwszej połowie lat 90. przez prezydenta Wałęsę.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)