"Słoweńskie przewodnictwo w UE o francuskim charakterze"
Ekspert Centrum Europejskiego Natolin Marek
A. Cichocki przewiduje, że słoweńskie przewodnictwo w Unii
Europejskiej będzie miało "francuski charakter". Francja w lipcu
przejmie od Słowenii przewodnictwo UE.
01.01.2008 | aktual.: 01.01.2008 10:53
Słowenia, jako pierwsze z nowych państw członkowskich UE, obejmuje 1 stycznia 2008 roku, półroczne przewodnictwo we Wspólnocie. Już teraz w europejskich mediach pojawiły się głosy, że Francja będzie miała duży wpływ na debiutującą w tej roli Słowenię.
Zdaniem, Cichockiego, "francuski charakter słoweńskiej prezydencji będzie bardzo mocny". Myślę, że to przewodnictwo będzie się wpisywać w logikę nadchodzącej prezydencji francuskiej - powiedział.
Cichocki zauważył, że najważniejsze zadania dla Słowenii wynikają przede wszystkim z konkluzji grudniowego szczytu UE w Brukseli. Wymienił m.in. kwestie ekonomiczne (w przyszłym roku ma się rozpocząć przegląd unijnego budżetu) i sprawy związane z południowym wymiarem UE. Prezydencja Słowenii przewiduje także dyskusję na temat zmian klimatycznych i problemów globalizacji
Państwa położone na południu Europy, m.in. Portugalia, Hiszpania, Francja, Włochy i Grecja, zabiegają o to, by w ramach południowego wymiaru UE wzmocnić współpracę Unii z pozostałymi państwami basenu Morza Śródziemnego. Tymczasem Polska jest szczególnie zainteresowana tym, żeby w ramach unijnej polityki sąsiedztwa nawiązać ściślejsza współpracę z krajami położonymi na wschód od UE, zwłaszcza z Ukrainą.
Cichocki wyraził żal, że wśród planów Słowenii nie ma tematów związanych ze wschodnią częścią Unii. Wymiar wschodni jest ewidentnie niedowartościowany w ogóle w polityce UE - uważa ekspert. Zwrócił uwagę, że również w konkluzjach grudniowego szczytu brak wzmianki o wymiarze wschodnim Wspólnoty.