"Słowa Schetyny zaskakujące - rzuca wszystko?"
Słowa marszałka Schetyny są zaskakujące. Mówi, że rzuca wszystko i wyjeżdża na urlop z rodziną, czeka na program, czeka na decyzje premiera, jak rozumiem również w stosunku do siebie - powiedział na antenie Polsat News Witold Waszczykowski (PiS), przypominając, że "mieliśmy zapowiedzi przed chwilą, że trzeba się spiąć, sprężyć bo jest prezydencja unijna, bo czekamy na kolejny kryzys"...
Jak mówił w Polsat News Waszczykowski, urlop Grzegorza Schetyny jest "kłopotliwy jak na standardy polskie". - Dzisiaj mamy informację że odnieśliśmy poważny cios, Janukowycza nie przyjmą w Brukseli, to znaczy, że nie podpiszemy Układu Stowarzyszeniowego z Ukrainą a to był wielki cel naszej prezydencji. To oznaczać może, że perspektywa integracji Ukrainy z UE odsuwa się na lata. Ja nie obwiniam za to naszego rządu, ale to jest dla naszych interesów narodowych wielki cios - mówił Waszczykowski.
I zastanawia się, czy Grzegorz Schetyna będzie w rządzie. - Jeśli w takim momencie, bo układa się teraz rząd, marszałek zapowiada, że on w tym czasie spędza urlop z rodziną, to ja nie wiem, czy on przyjmie jakąś propozycję - powiedział Waszczykowski.