Morawiecki odpowiedział Niemcom memem i się zaczęło

Manfred Weber stwierdził, że jego ugrupowanie buduje "zaporę ogniową przeciwko PiS". Stanowisko posła Parlamentu Europejskiego i przedstawiciela CSU wywołało oburzenie w PiS. Jest reakcja ze strony premiera. Po tym, jak odpowiedział memem, w sieci zawrzało.

Mateusz Morawiecki odpowiedział na słowa niemieckiego polityka memem
Mateusz Morawiecki odpowiedział na słowa niemieckiego polityka memem
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Radek Pietruszka
Katarzyna Bogdańska

27.06.2023 | aktual.: 27.06.2023 10:50

- Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Len Pen to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością (ew. rządami prawa, państwem prawa). W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy - powiedział w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" niemiecki polityk, szef grupy EPL w Parlamencie Europejskim Manfred Weber.

- Słowa Manfreda Webera de facto oznaczają, że w jakiś zewnętrzny sposób, przez naciski polityczne, próbowanie wykreowania jakiegoś wrażenia w instytucjach unijnych, Europejska Partia Ludowa próbuje wpłynąć na efekt wyborczy w Polsce. Trzeba o tym mówić wprost - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Mueller.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz na słowa Webera zareagował Mateusz Morawiecki. Wypowiedź Webera nazwał skandaliczną i zamieścił na swoim profilu na Twitterze mema, porównując Webera do Tuska. "Wyciągnijcie Państwo sami wnioski ze skandalicznej wypowiedzi Manfreda Webera. Mi się nasuwa wyłącznie jeden..." - napisał.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Borys Budka napisał: "Bambik to naprawdę był komplement". Co oznacza bambik? Jak kiedyś wyjaśnił to sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński w Polsat News, to "człowiek, który czego się nie dotknie, to spartoli".

Przypomnijmy, że w trakcie jednego ze spotkań z wyborcami Donald Tusk zadrwił z premiera Mateusza Morawieckiego i nazwał go właśnie "bambikiem".

"Klakier Jarosława Kaczyńskiego w akcji. Jedyne, co umie, jedyne, co potrafi - bezrozumnie powielać przekaz pana z Nowogrodzkiej" - skomentował Tomasz Trela.

Maciej Lasek napisał krótko: "Zmień optyka".

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (830)