ŚwiatSłowa kardynała o gejach wywołały burzę we Włoszech

Słowa kardynała o gejach wywołały burzę we Włoszech

Polemikę we Włoszech wywołały słowa arcybiskupa Bolonii kardynała Carlo Caffarry, który stwierdził, że nie jest katolikiem ten, kto uznaje prawo homoseksualistów do zawarcia małżeństwa. Środowiska gejowskie określiły jego wypowiedź jako "prowokacyjną, absurdalną i nieodpowiedzialną".

13.02.2010 | aktual.: 13.02.2010 23:04

Kardynał Caffarra, jeden z najbardziej znanych włoskich hierarchów, ogłosił dokument "Małżeństwo i związki homoseksualne" w dniu, w którym w Perugii odbywał się krajowy kongres stowarzyszenia homoseksualistów Arcigay. Dokument, nazwany "notą doktrynalną" przedrukował w niedzielnym wydaniu watykański dziennik "L'Osservatore Romano".

Metropolita Bolonii zarzucił niemoralność tym, którzy proponują, by do włoskiego prawodawstwa wprowadzić zrównanie praw między małżeństwem a związkami homoseksualistów. Odnosi się to także, podkreślił, do tych, którzy głosują w parlamencie za takimi rozwiązaniami,

Włoski purpurat wyjaśnił, że jego nota skierowana jest w pierwszym rzędzie do wiernych, ale wyraził też nadzieję, że wezmą ją pod uwagę także niewierzący, którzy - jak stwierdził - "pozbywszy się uprzedzeń, odwołają się do własnego rozumu".

- Nie można pozwolić na koabitację we własnym sumieniu wiary katolickiej i poparcia dla zrównania związków homoseksualnych z małżeństwem. Są one sobie sprzeczne - napisał kardynał Caffarra.

Stowarzyszenie Arcigay oceniło notę arcybiskupa Bolonii, jako "prowokacyjną, absurdalną i nieodpowiedzialną". W podobnym, bardzo krytycznym tonie wypowiedzieli się inni przedstawiciele środowisk gejowskich we Włoszech. Były deputowany i były prezes Arcigay Franco Grillini stwierdził, że kardynał "ma obsesję" na punkcie homoseksualistów.

Działacze środowisk powiązanych z parlamentarną partią Radykałowie oświadczyli zaś: jeśli chodzi o małżeństwa gejowskie, to chcemy uspokoić arcybiskupa, że w tej chwili w parlamencie nie ma żadnego projektu ustawy autorstwa naszych deputowanych.

Bezpośredniej konfrontacji słownej z kościelnym hierarchą unikał zaś lider największej siły centrolewicowej opozycji, czyli Partii Demokratycznej Pierluigi Bersani, który, występując w jako gość specjalny na kongresie stowarzyszenia gejów, położył nacisk na konieczność jak najszybszego przyjęcia przez parlament ustawy o walce z homofobią i mówił o potrzebie walki z dyskryminacją dzieci rodziców, którzy żyją w związkach homoseksualnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)