"Słowa biskupa o Holokauście są niedopuszczalne"
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia
Jedności Chrześcijan kardynał Walter Kasper powiedział dziennikowi "La Repubblica", że plany papieskiej pielgrzymki do Ziemi Świętej komplikują niedawne wydarzenia w
Strefie Gazy, a nie sprawa biskupa negacjonisty.
26.01.2009 | aktual.: 27.01.2009 11:29
W ten sposób odniósł się do sporu ze środowiskami żydowskimi na tle zdjęcia ekskomuniki z biskupa lefebrysty, negującego holokaust - Richarda Williamsona.
Pytany o kontrowersje wokół "rehabilitacji" biskupa negacjonisty, niemiecki kardynał oświadczył: podróż od tego nie zależy.
- Organizacja wizyty jest związana przede wszystkim z kwestiami politycznymi. Wydarzenia w Gazie skomplikowały sprawy - przyznał kard. Kasper. Jednocześnie zauważył: w każdym razie nie ma jeszcze żadnej decyzji, a program nie został jeszcze określony.
Nieoficjalnie wiadomo, że pielgrzymka Benedykta XVI do Jordanii, Izraela i Autonomii Palestyńskiej planowana jest na maj.
Komentując zaś wypowiedzi biskupa Williamsona, negującego holokaust, watykański hierarcha stwierdził: "To słowa niedopuszczalne, słowa głupie".
- Negowanie holokaustu jest głupotą i jest to stanowisko, które nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim - oświadczył kardynał Walter Kasper.
- Jasne jest to, że dystansujemy się całkowicie od wszelkiego negowania holokaustu. Takie głupoty są nie do przyjęcia - podkreślił watykański hierarcha.
Wyraził przekonanie, że mimo obecnego napięcia dialog katolicko- żydowski będzie kontynuowany.