Śledztwo ws. postrzelenia policjantów w Radomiu
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. postrzelenia dwóch funkcjonariuszy Aresztu Śledczego w Radomiu podczas ćwiczeń na strzelnicy - poinformował szef Prokuratury Rejonowej Radom-Zachód Krzysztof Oleś.
11.06.2010 | aktual.: 11.06.2010 11:12
Do zdarzenia doszło we wtorek na strzelnicy w podradomskim Piastowie. Jeden z funkcjonariuszy, ok. 30-letni mężczyzna, podczas ładowania pistoletu P-64 postrzelił się w dłoń. Kula odbiła się od jego palca i trafiła drugiego funkcjonariusza w ramię, a następnie w kręgosłup.
Obaj poszkodowani zostali przewiezieni do radomskiego szpitala. 46-letni funkcjonariusz z postrzelonym barkiem był operowany. Jego stan jest określany jako poważny. Drugi funkcjonariusz ma złamany palec.
Prokuratura rozpatruje tragiczne postrzelenie jednego ze strażników przez jego kolegę jako nieumyślne zdarzenie w trakcie rutynowych zajęć strzeleckich odbywanych przez funkcjonariuszy służby więziennej.
Prokuratura bierze pod uwagę dwie wersje zdarzenia. Według niej tragiczne postrzelenie mogło być wynikiem usterki broni. Dlatego pistolet poddany zostanie badaniom balistycznym, by sprawdzić, czy był sprawny technicznie.
Według prokuratorów ,postrzelenie mogło być też związane z niewłaściwym posługiwaniem się bronią przez funkcjonariusza i nie zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
Śledczy sprawdzą także, czy organizatorzy szkolenia oraz osoby odpowiedzialne za jego prowadzenie zachowali wszelkie procedury. W trakcie śledztwa przesłuchanych zostanie m.in. ponad 30 funkcjonariuszy, którzy brali udział w zajęciach strzeleckich oraz osoby zapewniające opiekę medyczną w trakcie ćwiczeń. Oprócz śledztwa prokuratorskiego prowadzone jest także wewnętrzne postępowanie w areszcie.
NaSygnale.pl: Krwawa egzekucja w centrum miasta - zobacz film!