"Incydent, do którego nie powinno dojść" Jest śledztwo ws. policyjnego Black Hawka
Podczas pikniku wojskowego z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą startujący śmigłowiec Black Hawk zawadził o linię energetyczną. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo, które będzie prowadzone pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lotniczym. - Doszło do incydentu, do którego nie powinno dojść - powiedział Piotr Tyszka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Ciechanowie.
O szczegółach napisał portal ciechanowinaczej.pl. Jak relacjonuje lokalny serwis, wszystko działo się w niedzielę około godziny 17.00, gdy policyjny śmigłowiec opuszczał miejsce imprezy. Na pikniku obecny był między innymi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
Black Hawk zerwał linię
Maszyna zerwała fragment linii łączącej dwa słupy wysokiego napięcia. Linia spadła na auta i w miejsce, gdzie stały rodziny z dziećmi. Na szczęście okazało się, że nie była pod napięciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokuratura poinformowała, że w sprawie zostało wszczęte śledztwo. - Będzie prowadzone pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lotniczym - powiedział Wydarzeniom Piotr Tyszka Zastępca Prokuratora Rejonowego w Ciechanowie.
Z kolei w rozmowie z TVN24 prokurator dodał, że w skład załogi wchodziło trzech policjantów. Dopytywany, czy na pokładzie maszyny były inne osoby, odparł, iż nie posiada takich informacji.
Decyzja o wszczęciu śledztwa została podjęta po tym, jak do prokuratury wpłynęły policyjne materiały dotyczące zdarzenia.
Przez chwilę było słychać krzyki dzieci, ale służby zareagowały natychmiast. Policjanci i strażacy ewakuowali publiczność i zabezpieczyli miejsce, gdzie leżała zerwana linia.
- Pilot zachował się brawurowo, bo chciał zrobić show, przelatując nisko nad widownią, ale niestety zaryzykował życiem ludzi. Moja rodzina, żona i dwoje małych dzieci nadal nie mogą dojść do siebie - komentuje w rozmowie z ciechanowinaczej.pl pan Adam, który był na miejscu.
"Pilna interwencja" do premiera
Senator KO Krzysztof Brejza wystosował do premiera "pilną interwencję" w związku z wydarzeniami, które miały miejsce na pikniku wojskowym pod Ciechanowem.
"Pilna interwencja do Mateusza Morawieckiego w związku z zerwaniem linii energetycznej przez policyjny śmigłowiec i narażeniem życia wielu ludzi w tym dzieci podczas wczorajszego pikniku w Sarnowskiej Górze. Lans wyborczy polityków PiS za wszelką cenę - z narażaniem życia Polaków" - napisał senator Brejza na Twitterze zamieszczając screeny z nagrania z incydentu oraz pismo do szefa rządu.