"Pilna interwencja" do premiera. Black Hawk wleciał na linię

Senator KO Krzysztof Brejza wystosował do premiera "pilną interwencję" w związku z wydarzeniami, które miały miejsce na pikniku wojskowym pod Ciechanowem.

Policyjny Black Hawk
Policyjny Black Hawk
Źródło zdjęć: © Policja | Policja
Tomasz Waleński

Do incydentu doszło w niedzielę podczas pikniku wojskowego zorganizowanego z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą. Impreza odbywała się koło Ciechanowa w woj.mazowieckim. Na imprezie obecny był wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

Wszystko działo się koło godziny 17. Maszyna zerwała fragment linii łączącej dwa słupy wysokiego napięcia. Kable spadły na auta i w miejsce, gdzie stały rodziny z dziećmi. Na szczęście okazało się, że nie była ona pod napięciem.

"Pilna interwencja do Mateusza Morawieckiego w związku z zerwaniem linii energetycznej przez policyjny śmigłowiec i narażeniem życia wielu ludzi w tym dzieci podczas wczorajszego pikniku w Sarnowskiej Górze. Lans wyborczy polityków PiS za wszelką cenę - z narażaniem życia Polaków" - napisał senator Brejza na Twitterze zamieszczając screeny z nagrania z incydentu oraz pismo do szefa rządu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jak to się stało, że w czasie takiej imprezy narażono życie i zdrowie wielu ludzi, w tym dzieci - w internecie dostępne są filmiki obrazujące zdarzenie?" - pyta premiera Brezja.

Policyjny Black Hawk miał być największą atrakcją pikniku. Maszyna nie odleciała od razu, zatoczyła krąg i wróciła na miejsce imprezy.

"Brawurowe zachowanie pilota"

- Pilot zachował się brawurowo, bo chciał zrobić show, przelatując nisko nad widownią, ale niestety zaryzykował życiem ludzi. Moja rodzina, żona i dwoje małych dzieci nadal nie mogą dojść do siebie - komentuje w rozmowie z ciechanowinaczej.pl pan Adam, który był na miejscu.

"Zasady są po to, aby ich przestrzegać. Minimalna wysokość lotu nad terenem to 150 m. Nie słyszałem, żeby linie energetyczne na Mazowszu były tak wysokie" - ocenił na Twitterze Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Na opublikowanym w sieci nagraniu z wydarzenia słychać krzyki przerażonych ludzi.

Policjanci i strażacy ewakuowali publiczność i zabezpieczyli miejsce, gdzie leżała zerwana linia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
krzysztof brejzapolicjablack hawk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)