SLD złożył projekty uchwał ws. stanu wojennego oraz Grudnia'70
Klub SLD złożył własne projekty
uchwał w sprawie 35. rocznicy tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu
oraz upamiętnienia 24. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
15.12.2005 | aktual.: 15.12.2005 15:28
Klub Sojuszu nie zgodził się, by Sejm przyjął przez aklamację projekty dwóch uchwał w tych samych sprawach zaproponowane przez PiS.
Szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński powiedział na konferencji prasowej, że projekty uchwał przygotowane przez PiS "mnożą i wzmacniają podziały". Jak dodał, należy czcić pamięć tamtych wydarzeń, oddać hołd walczącym o wolną i niepodległą Polskę. Ale apelujemy, aby pamięć o tamtych wydarzeniach budowała pojednanie - podkreślił.
W swoim projekcie SLD przypomina, że przed trzema laty Sejm ustanowił 13 grudnia dniem pamięci ofiar stanu wojennego. "Dzisiaj - w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - Sejm RP składa hołd ofiarom i czci pamięć wszystkich Polaków, którzy byli prześladowani i cierpieli za to, że chcieli urzeczywistnić marzenia o odrodzonej, wolnej i demokratycznej Polsce" - czytamy w projekcie.
"Pamiętając o ofiarach stanu wojennego - głosi tekst autorstwa SLD - wyrażamy przekonanie, że doświadczenia tamtych dni będą historyczną lekcją dla rządzących i społeczeństwa, iż przemocą nie da się ograniczyć praw i wolności obywatelskich, ani rozwiązać podstawowych problemów państwa".
Ponadto Sojusz zaapelował w projekcie uchwały, aby pamięć tamtych wydarzeń służyła budowaniu pojednania narodowego - niezbędnego dla rozwoju Polski w XXI stuleciu.
Z kolei w drugim projekcie uchwały - w sprawie 35. rocznicy tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu - SLD zaproponował, aby Sejm złożył "hołd pamięci zamordowanych w grudniu 1970 roku, kiedy usiłowano przemocą zdławić dążenia polskiego społeczeństwa do wolności i sprawiedliwości". "Ofiara życia i krwi robotników oraz mieszkańców Wybrzeża znajduje godne i trwałe miejsce w historii walk o niepodległą i sprawiedliwą Polskę" - głosi projekt.
"Wyrażamy głębokie przekonanie, że pamięć tragicznych wydarzeń grudniowych będzie przestrogą dla wszystkich sprawujących władzę, aby nigdy więcej nie używali przemocy i fałszu w rozwiązywaniu konfliktów społecznych" - czytamy w projekcie uchwały przygotowanym przez SLD.
Natomiast w projekcie uchwały przygotowanym przez PiS, dotyczącym uczczenia pamięci ofiar wydarzeń grudniowych w 1970 roku, autorzy wskazują, że były one jednymi z najkrwawszych w najnowszej historii Polski. "35 lat temu, w całej rozciągłości ujawniło się prawdziwe oblicze władzy komunistycznej, która w imię utrzymania totalitarnego systemu pozbawiającego obywateli nadziei na godne życie, nie wahała się zabijać tych, którzy się jej sprzeciwiali" - głosi projekt.
Czytamy w nim także, że w imię historycznej pamięci, sprawiedliwości i zwykłej ludzkiej przyzwoitości osoby, które w tamtym czasie swoimi decyzjami i działaniami doprowadziły do masakry na Wybrzeżu, a w szczególności ówczesny minister obrony narodowej oraz inni członkowie władz centralnych i wojskowych, powinny ponieść odpowiedzialność karną i moralną.
W projekcie PiS dotyczącym 24. rocznicy stanu wojennego wnioskodawcy zaproponowali, aby Sejm złożył "hołd i wyrazy wdzięczności wszystkim Polakom, którzy byli prześladowani i cierpieli za to, że chcieli urzeczywistnić marzenia o odrodzonej, wolnej i demokratycznej Polsce". Napisali też, że po wprowadzeniu stanu wojennego "organem administrującym krajem stała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, całkowicie pozakonstytucyjny twór, posiadający cechy junty wojskowej, na czele z gen. Wojciechem Jaruzelskim".