SLD złoży wniosek o wotum nieufności wobec Lubińskiej?
Sekretarz generalny SLD Grzegorz
Napieralski zapowiedział w Szczecinie, że będzie
przekonywać klub parlamentarny swojej partii do złożenia w Sejmie
wniosku o wotum nieufności wobec minister finansów Teresy
Lubińskiej.
14.11.2005 | aktual.: 14.11.2005 19:02
W braku profesjonalizmu pani minister widzę wielkie zagrożenie dla Polaków i Polski i apeluję do premiera, by z tej sytuacji wyciągnął wnioski - powiedział Napieralski dziennikarzom. Jak dodał, decyzja powinna być tylko jedna - zmiana ministra finansów.
Zaznaczył jednak, że jest to tylko jego opinia jako sekretarza generalnego partii. W tej sprawie klub oczywiście będzie rozmawiać i najprawdopodobniej ja będą przekonywał klub, by taki wniosek o wotum nieufności dla pani minister złożyć - dodał.
W ocenie rzecznika rządu Konrada Ciesiołkiewicza, zapowiedzi Napieralskiego to wynik politycznego konfliktu o charakterze lokalnym. Według niego, mamy do czynienia z sytuacją, w której "emocje biorą górę nad racjonalnym osądem".
Napieralski skrytykował wypowiedzi Lubińskiej publikowane na łamach zagranicznej i krajowej prasy, dotyczące m.in. jej propozycji zwiększenia deficytu budżetowego oraz zagranicznych inwestycji w hipermarkety w Polsce. Te wypowiedzi określił jako "niewłaściwe".
Minister w wywiadzie dla "Financial Timesa" oceniła, że Polska musi chronić wydatki na pomoc socjalną, inwestować więcej pieniędzy w projekty technologiczne i strzec się przed gwałtowną ekspansją sieci hipermarketów. Oceniła przy tym, że sieci supermarketów, takie jak Tesco, "są przykładem swego rodzaju nieproduktywnej inwestycji, która nie jest potrzebna Polsce".
Zdaniem Napieralskiego te wypowiedzi oraz trudności z powstaniem rządu i brak koalicji PiS i PO, doprowadziły do gwałtownych reakcji rynków finansowych, a w efekcie do zwiększenia zadłużenia Polski wobec innych krajów o 6,5 mld zł oraz zwiększenia o 1,2 mld zł wartości kredytów zaciągniętych przez Polaków w obcych walutach.
Nawiązując do obietnic wyborczych PiS o programie mieszkaniowym, podkreślił, że za te 6,5 mld zł można by wybudować 40 tys. mieszkań. Chcielibyśmy przypomnieć pani minister, że już nie jest tylko radną Szczecina i jej słów słuchają ekonomiści, inwestorzy, wszystkie podmioty ekonomiczne i cały świat, ci którzy mają ochotę w naszym kraju inwestować - powiedział.
Według Napieralskiego z nieoficjalnych informacji wynika, że rozważana jest zmiana na stanowisku ministra finansów. W opinii lidera Sojuszu, ten fakt wskazuje na "nieciekawy układ w ministerstwie i ekipie rządzącej". Lokalni działacze SLD opowiadają się także za tym, by Lubińska, która nadal jest radną Szczecina, zrezygnowała z jednej z tych funkcji.