SLD: wydarzenia w komisji śledczej urągają zasadom konstytucji
To, czego byliśmy świadkami w komisji śledczej ds. spraw PKN Orlen, urąga zasadom konstytucji, narusza podstawowe prawo obywatelskie do obrony i jest naigrywaniem się z demokratycznego państwa prawnego - czytamy w oświadczeniu klubu SLD.
We wtorek sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen przyjęła wniosek Zbigniewa Wassermanna (PiS) i Konstantego Miodowicza (PO), odbierający mecenasowi Janowi Widackiemu pełnomocnictwa do reprezentowania Jana Kluczyka.
W ocenie klubu SLD, część członków komisji śledczej pokazała jak będzie wyglądała Polska pod rządami prawicy. "Każdemu z obywateli Rzeczypospolitej można będzie odebrać prawo do obrony. Każdego będzie można oskarżyć i zniesławić pod pretekstem oczyszczania Rzeczypospolitej" - napisano w oświadczeniu.
Klub SLD zwrócił się do wszystkich środowisk prawniczych o jednoznaczne stanowisko "wobec ewidentnego łamania prawa ze strony komisji śledczej". Domaga się też "jak najszybszego wprowadzenia do porządku obrad Sejmu informacji o pracach komisji, z uwzględnieniem wniosku o wycofanie ze składu komisji kłamców i osób łamiących prawo".
W ubiegły piątek klub SLD złożył wniosek o przeprowadzenie debaty parlamentarnej na temat pracy komisji śledczej ds. PKN Orlen. We wtorek SLD skierował do marszałka Sejmu wniosek o wykluczenie Józefa Gruszki (PSL) z prac komisji śledczej. Wcześniej Sojusz zgłosił wniosek o wykluczenie Zbigniewa Wassermanna i Romana Giertycha (LPR).