PolskaSLD ratuje Olejniczaka kosztem odwołania Jurka

SLD ratuje Olejniczaka kosztem odwołania Jurka

Wiceprzewodnicząca SLD Joanna Senyszyn zadeklarowała, że jej partia może wycofać swój wniosek o odwołania Marka Jurka (PiS) z funkcji marszałka Sejmu, jeśli PiS zrezygnuje z zamiaru pozbawienia stanowiska wicemarszałka Sejmu i lidera SLD Wojciecha Olejniczaka. Wiceszef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział, że propozycja ta może być rozważona jako "wyjście z sytuacji".

05.06.2006 | aktual.: 05.06.2006 19:51

My oczywiście bylibyśmy gotowi wycofać swój wniosek o odwołanie Marka Jurka, aczkolwiek uważamy, że bardzo źle prowadzi on obrady, w sposób urągający zasadom demokracji - bardzo często nie dopuszcza do głosu parlamentarzystów opozycji. Pozwala sobie na krytykę ich wypowiedzi - powiedziała na konferencji prasowej w Gdańsku Senyszyn.

Podkreśliła, że mimo tych zastrzeżeń wobec Jurka, SLD respektuje przyjętą w tej kadencji Sejmu zasadę, że każdy klub parlamentarny ma prawo do wskazania swojego reprezentanta w prezydium izby niższej parlamentu.

Senyszyn wyraziła jednak wątpliwość, czy PiS odstąpi od chęci odwołania lidera SLD z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Najprawdopodobniej PiS w ramach swoistego odwetu zechce pozbawić SLD funkcji wicemarszałka Sejmu za to, że w ubiegłej kadencji PiS nie miał swojego wicemarszałka przez długi czas. Oczywiście przy takiej większości się to uda. W tej chwili PiS razem z koalicjantami może przegłosować przecież, że niedziela jest w piątek - dodała Senyszyn.

Kuchciński, proszony o skomentowanie propozycji Senyszyn powiedział, że "być może jest to jakieś wyjście z niecodziennej sytuacji". Trzeba się nad tym zastanowić - dodał.

SLD złożył wniosek o odwołanie Jurka w styczniu, w czasie kryzysu sejmowego związanego z pracami nad projektem budżetu na 2006 r. Sojusz zarzucił marszałkowi złamanie regulaminu, ponieważ nie został poddany pod głosowanie wniosek Marka Kotlinowskiego (LPR), który chciał skrócenia czasu pracy nad budżetem. Podobną argumentację w swoim wniosku przedstawiła PO.

Z kolei powodem złożonego w tym samym czasie wniosku PiS o odwołanie Olejniczaka były jego wypowiedzi dotyczące marszałka Sejmu. Według szefa klubu PiS Przemysława Gosiewskiego, Olejniczak pochwalał "naganne i niekonstytucyjne" zachowanie wicemarszałka Kotlinowskiego w trakcie kryzysu budżetowego w Sejmie, kiedy Kotlinowski na wyraźne żądanie marszałka, nie oddał mu prowadzenia obrad Izby.

Oba wnioski mają być głosowane na najbliższym posiedzeniu Sejmu w tym tygodniu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)