SLD przeciwko zmianom w konstytucji ws. lustracji
SLD nie poprze zmian w konstytucji w sprawie lustracji - zapowiedział szef Sojuszu Wojciech Olejniczak. SLD chce zaś szybkiej nowelizacji ustawy lustracyjnej, która przywróci historykom i dziennikarzom dostęp do archiwów IPN.
Uważam, że nie ma przeszkód, aby dziennikarze, badacze, historycy mieli dostęp do tych dokumentów. Trzeba taką nowelizację jak najszybciej przeprowadzić - powiedział Olejniczak dziennikarzom w Sejmie.
Zaznaczył jednak, że w tej sprawie potrzebne są spokojne rozmowy. Całościowo powinniśmy podejść do tego problemu w sposób bardzo rozważny. Nie chcę, aby projekty ustaw w tej sprawie były zgłaszane "na wyścigi", bo skończy się to znowu przyjęciem "bubla prawnego" - podkreślił szef Sojuszu.
SLD sprzeciwia się jakimkolwiek zmianom w ustawie zasadniczej dotyczących otwarcia archiwów byłej SB. Jak tłumaczył Olejniczak, obawia się, że prace nad nimi grożą bałaganem i paraliżem Sejmu.
Przewodniczący SLD zadeklarował jednocześnie, że jest gotów wziąć udział w konsultacjach nad przyszłością lustracji z prezydentem Lechem Kaczyńskim, jeśli ten zaprosi go na takie rozmowy.
We wtorek Olejniczak nie wziął udziału w spotkaniu prezydenta z liderami partyjnymi. Chciał w ten sposób - jak tłumaczył - zaprotestować przeciwko opóźnianiu druku "Dziennika Ustaw" z piątkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy lustracyjnej. "Dziennik Ustaw" ukazał się we wtorek po południu.
Na spotkaniu liderzy PiS, PO, Samoobrony, LPR i PSL - jak poinformował prezydent - porozumieli się co do potrzeby nowelizacji ustawy lustracyjnej, przywracającej dziennikarzom i naukowcom dostęp do akt Instytutu Pamięci Narodowej.