SLD przeciwko przestępcom w Sejmie
SLD opowiada się za zakazem kandydowania do Sejmu i Senatu przez osoby skazane, przeciwny jest zaś propozycji PiS, aby w Sejmie mogli zasiadać skazani za przestępstwa niezagrożone karą pozbawienia wolności.
05.07.2007 | aktual.: 05.07.2007 17:28
Klub Sojuszu oczekuje informacji o tym, ilu posłów skazanych za przestępstwa niezagrożone karą więzienia oraz te zagrożone taką karą zasiada teraz w Sejmie - mówiła posłanka SLD Jolanta Szymanek-Deresz w trakcie debaty nad propozycjami zmian w prawie dotyczącymi wprowadzenia zakazu kandydowania do parlamentu przez osoby skazane. Projekty zmian w konstytucji i ordynacjach wyborczych przygotowały PiS, PO i PSL.
Jestem przekonana, że nikt z nas nie chce zasiadać w ławie sejmowej obok przestępcy, a naród nie chce mieć wśród swoich przedstawicieli ludzi z wyrokami sądowymi - dodała, podkreślając, że Sojusz opowiada się za wprowadzeniem zakazu kandydowania oraz możliwości pozbawienia mandatu, jeśli parlamentarzysta zostanie skazany w trakcie kadencji.
Stoimy przed palącą potrzebą wprowadzenia dość niechlubnych zakazów do naszej konstytucji - oceniła.
SLD popiera propozycję PO dotyczącą rozciągnięcia zakazu kandydowania w przypadku wydania wyroku umarzającego postępowanie za przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. Wyrok umarzający postępowanie przesądza o winie - wyjaśniła Szymanek-Deresz.
Według niej, atmosfera panująca w kraju nie sprzyja umacnianiu w świadomości społecznej autorytetu władzy i wiary w państwo prawa. Czy w kraju, w którym rządzący pogardzają autorytetami, kpią z ludzi wykształconych, podważają zaufanie do demokratycznych instytucji, takich jak np. Trybunał Konstytucyjny, w którym wysokie stanowiska państwowe obsadza się ludźmi bez przygotowania zawodowego, bez studiów wyższych, czy w takim kraju można liczyć na podniesienie się morale społecznego? - pytała.
Czy wreszcie - kontynuowała - zaproszenie do zasiadania w koalicyjnym rządzie człowieka skazanego wyrokami sądowymi może przynosić efekt w postaci szacunku dla władzy i budzić wiarę w państwo prawa i państwo sprawiedliwe?.