SLD nakręciło film o kłótni premiera z prezydentem
Kurtyna idzie w górę i na ekranie pojawia się napis: "W III RP nikt nie kłócił się... o krzesła".
Tak zaczyna się film nakręcony na zamówienie SLD, który w poniedziałek ma się pojawić na stronie internetowej Sojuszu - informuje "Polska". Potem oglądamy sielankę.Przy dźwiękach IX symfonii Beethovena politycy SLD z przyjaznymi uśmiechami wprowadzają Polskę do Unii Europejskiej. I znów napis: "... nikt nie kłócił się o samoloty. Nawet gdy różnice polityczne były fundamentalne".
25.10.2008 | aktual.: 27.10.2008 14:00
A na obrazku obok siebie ramię w ramię prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier Jerzy Buzek. Potem następuje cięcie i przeskakujemy do IV RP i sporu Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem o skład delegacji na szczyt Unii Europejskiej i o samolot.
Film o awanturze o samolot i wyjeździe na szczyt otworzy cykl spotów podsumowujących pierwszy rok rządów koalicji PO-PSL. Już w poniedziałek pojawi się na internetowym portalu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Być może pokaże go także telewizja. Tak jak kolejne, z których ma wynikać, że Donald Tusk jest fatalnym premierem. Następny spot przedstawi go jako lenia w otoczeniu doradców od PR. Kolejny - znowu nawiąże do wojny na górze. Mają w nim być także przedstawione roczne dokonania rządu.
Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, uważa, że odwoływanie się przez SLD do przeszłości jest dość ryzykowne. Sporo Polaków pamięta szorstką przyjaźń w wydaniu Kwaśniewskiego i Millera. Poza tym SLD może i dobrze wspomina okres, kiedy rządził. Ale obiektywnie - nie był to dla Polski najlepszy czas. Rząd Millera odszedł w niesławie. A choroba filipińska Kwaśniewskiego na zakończenie kariery też nie spowodowała owacji na stojąco - mówi politolog.