SLD krytycznie o siedmiu latach rządów Donalda Tuska. Nowy spot wyborczy
Niezrealizowane obietnice wyborcze, rosnące bezrobocie, wzrost podatków, brak perspektyw dla młodych ludzi - to niektóre zarzuty polityków SLD wobec Donalda Tuska. Sojusz zaprezentował w sobotę w Warszawie nowy spot wyborczy, w którym krytycznie odniósł się do rządów Tuska.
W Centrum EXPO XXI w sobotę o godz. 13 odbędzie się konwencja Platformy, na której Donald Tusk przekaże formalnie władzę w partii Ewie Kopacz. - Dzisiaj jest dzień szczęścia dla całej Polski, żegnamy po siedmiu latach Donalda Tuska, to były lata chude dla Polaków, a tłuste dla działaczy PO - powiedział na konferencji prasowej pod Centrum EXPO XXI sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.
Jak ocenił, siedem lat rządów Tuska to okres, w którym "Polska zaniedbała i zapomniała o swoich obywatelach". - Okres rządów Tuska, to podniesienie wieku emerytalnego, wyższe podatki, droższe produkty pierwszej potrzeby, to czas, kiedy Polska nie rozwijała się w sposób zrównoważony - wyliczał Gawkowski. Jak podkreślił, Tusk nie dotrzymał większości obietnic.
Wiceszefowa SLD Paulina Piechna-Więckiewicz podkreśliła z kolei, że za rządów Tuska blisko trzy miliony ludzi żyło w skrajnym ubóstwie, w tym 700 tysięcy dzieci.
W spocie SLD przekonuje m.in., że Tusk zadłużył Polskę na prawie bilion złotych, podniósł wiek emerytalny, obniżył zasiłki pogrzebowe, zlikwidował ulgę budowlaną i internetową, podniósł też akcyzę.
"W tym czasie ponad pół miliona ludzi straciło pracę, Tusk podwyższył VAT i wszystko zdrożało () pożegnaliśmy Donalda Tuska, czas pożegnać Platformę Obywatelską" - podkreślono w spocie Sojuszu.