SLD kontra Rokita, spotkanie w sądzie!
Wstępujemy na drogę sądową przeciwko szefowi
klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Janowi Rokicie w
związku z jego wypowiedziami z ostatniego czasu na temat SLD -
poinformował rzecznik Sojuszu, Jerzy Wenderlich.
Jak powiedział, "czarę goryczy" przelały wypowiedzi polityka PO z niedawnej konferencji prasowej poświęconej temu, kto złożył poprawkę do nowelizacji ustawy o grach losowych zmniejszającą z 200 do 50 euro opodatkowanie automatów do gry.
Rokita zapewnił wówczas, że poprawki tej nie złożył poseł Platformy Zbigniew Chlebowski. Wykazywał na podstawie zestawów poprawek potwierdzonych przez Biuro Legislacyjne Sejmu, że zrobiła to posłanka SLD Anita Błochowiak, a szefa Kancelarii Premiera Marka Wagnera, który powołując się na dokumenty Ministerstwa Finansów stwierdził, że zrobił to jednak Chlebowski, Rokita nazwał oszczercą.
Szef klubu PO ocenił też wtedy, że "przestępcy usiłują zrzucić swoje przestępstwo na niewinnego człowieka i odwrócić uwagę od kolejnej wielkiej afery łapówkarskiej w szeregach SLD". Powtórzył także swoje wcześniejsze stwierdzenie: "dość tych afer i kłamstw SLD; dość państwa Leszka Millera".
Według Wenderlicha, Rokita przekroczył granice gry politycznej, "formułując pod adresem SLD fałszywe oskarżenia".
"Jego wypowiedzi pełne inwektyw nie są emocjonalnym paplaniem, lecz sprytną i prowadzoną z najniższych pobudek grą polityczną. Jej celem jest odwrócenie uwagi od poprawiającego się stanu polskiej gospodarki, od rosnącej pozycji naszego kraju, a to nie są dobre wiadomości dla Jana Marii Rokity" - uważa rzecznik SLD.
Wenderlich oświadczył, że SLD nie może przyglądać się bezczynnie budowaniu przez Rokitę "udramatyzowanej atmosfery, której celem jest podważanie zaufania do demokratycznych instytucji państwa, pisaniu czarnych, nieprawdziwych scenariuszy, oczernianiu niewinnych ludzi, wyręczaniu wymiaru sprawiedliwości w ferowaniu wyroków, rysowaniu urojonych zagrożeń ze strony rządzącej koalicji SLD-UP".
"Za szczyt drwiny uznać należy zwołanie przez Jana Marię Rokitę konferencji prasowej z udziałem wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Zbigniewa Chlebowskiego - przeciwko któremu toczy się postępowanie prokuratorskie - tylko po to, aby partyjniacko wybielić kolegę i orzec za wymiar sprawiedliwości o braku winy" - uważa Wenderlich.
W jego opinii, to co zrobił Rokita podczas tej konferencji, "woła o pomstę do nieba". Wenderlich dodał, że Rokita tak samo podlega odpowiedzialności za słowa, jak każdy inny obywatel.
Zdaniem Wenderlicha, ze strony koalicji SLD-UP Polsce "grozi" dalszy wzrost gospodarczy, rosnąca produkcja, spadek bezrobocia, wzrost eksportu.
"To obraz, który Jan Maria Rokita obelgą i spotwarzaniem naszej formacji chciałby pobrudzić. Najlepszą formą dochodzenia sprawiedliwości, kiedy padają wobec nas zarzuty nieprawdziwe i nikczemne, jest postępowanie sądowe i taką drogę rozstrzygania wybieramy" - poinformował rzecznik SLD.
Wniosek przeciwko Rokicie ma być gotowy i skierowany do sądu w najbliższych dniach.