PolitykaSLD: damy ochronę ateistom, ułatwimy aborcję

SLD: damy ochronę ateistom, ułatwimy aborcję

Ochrona prawna dla ateistów, usunięcie symboli religijnych z urzędów, refundowanie antykoncepcji i ułatwienie aborcji - "Newsweek" zdobył dokumenty programowe SLD, które pokazują nową linię partii.

Owe dokumenty to propozycje uchwał, które powstały w trakcie przygotowań do niedawnego kongresu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdobyty przez "Newsweek" "Zbiór projektów uchwał"zawiera pięć dokumentów. W najbardziej kontrowersyjnym zapisano m.in.: żądanie usunięcia symboli religijnych z lokali urzędowych - siedzib organów władzy publicznej: z sal posiedzeń plenarnych Sejmu i Senatu oraz organów samorządu terytorialnego oraz usunięcia elementów katolickich z ceremoniału państwowego, a zwłaszcza z ceremoniału wojskowego.

SLD chce, aby z armii, policji, Straży Granicznej i Służby Celnej usunięci zostali kapelani. - Lewica uważa, że wszelkie uroczystości państwowe powinny mieć charakter świecki. Dlatego urzędnicy wszystkich szczebli - od prezydenta i premiera, aż po wójtów - nie powinni oficjalnie uczestniczyć w uroczystościach religijnych. Według SLD szkoły nie powinny organizować lekcji religii, a jedynie "umożliwiać" wierzącym uczniom uczestnictwo w nich. A państwo powinno wstrzymać wszelkie dotacje dla uczelni związanych z Kościołem.

SLD domaga się także zaprzestania przekazywania Kościołowi nieruchomości państwowych w ramach reprywatyzacji, a także ograniczenia ulg podatkowych dla księży.

W dokumentach SLD - wbrew zapowiedziom Napieralskiego - nie domaga się wypowiedzenia Konkordatu, czyli umowy regulującej relacje między państwem a Kościołem. Sojusz zamierza przedstawić własne interpretacje tego dokumentu.

Sojusz nie ogranicza swych programowych postulatów do walki z Kościołem. Zajmuje się także sprawami socjalnymi. W uchwale domaga się wprowadzenia ustawowej zasady, że kobiety mają prawo do takich samych pensji, co mężczyźni pracujący na identycznych stanowiskach. Chce także wprowadzenia parytetów dla pań na listach wyborczych. Najbardziej kontrowersyjne jest jednak to, że SLD domaga się prawa do refundacji antykoncepcji, zapłodnienia in-vitro, edukacji seksualnej i... aborcji. - Historia 14-latki terroryzowanej przez fundamentalistów religijnych pokazuje, że ustawa aborcyjna musi zostać zmieniona - przekonuje Napieralski. - Środki antykoncepcyjne są za drogie dla wielu ludzi, dlatego państwo powinno je częściowo refundować. Andrzej Stankiewicz

aborcjakościółprogram
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)